To najgorsza kawa, jaką możesz wybrać. Jest tucząca i niezdrowa

Kawa jest często wybieranym napojem przez większość dorosłych osób. Jeszcze inni unikają jej, ponieważ nawet mała filiżanka naparu powoduje silne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Czasem bywa tak, że to nie sam napój przyczynia się do przykrych objawów, a raczej niezdrowe i tuczące dodatki. O jakich mowa?

Kawa wzbogacona o wysokokaloryczne dodatki przestaje być ciepłym napojem, a zamienia się w deser. Mowa o składnikach tj. bita śmietana, syrop, mus, duża ilość mleka, cukru, a także tzw. "zabielacze". To przez nie przybieramy na wadze, czujemy się senni i mamy dolegliwości ze strony układu pokarmowego. 

W jednej, popularnej sieci kawiarni największa caffe latte ma aż 700 kcal. Mowa o kawie z mlekiem z zawartością 0,5% tłuszczu. Pamiętajmy, że dodatki w postaci bitej śmietany czy syropu dostarczają dużej ilości cukru, jednak taki "wystrzał" energii nie trwa zbyt długo. Gdy poziom energii zaczyna spadać, czujemy się senni i zmęczeni, dlatego tak ważne jest, aby nie przesadzać z ulepszaczami. 

Gorszym odpowiednikiem tradycyjnej kawy jest napój rozpuszczalny. W kontekście zdrowia zarówno jeden, jak i drugi napar ma podobne cechy. Jaka jest zatem najgorsza kawa?

Najgorsze są kawy "xw1". Zawierają one duże ilości cukru, aromatów i całą listę "E" składników. Co ma w składzie kawa rozpuszczalna "3w1"?

Na etykiecie takiego produktu możemy zobaczyć składniki tj. cukier, syrop glukozowy, całkowicie utwardzony tłuszcz z ziaren palmowych, kawa rozpuszczalna 7,9%, skrobia z tapioki, stabilizatory (E331, E340, E452, E451), białka mleka, sól, emulgatory (E471, E472e), aromaty. 

Taki skład sprawia, że kawa staje się po prostu niezdrowa, a dodatki w postaci np. bitej śmietany zamieniają zdrowy napar w wysokokaloryczny ulep. Oczywiście możemy dodawać do kawy mleko czy cukier, jeśli bez tych składników napój nie przejdzie nam przez gardło, jednak najważniejsze jest zachowanie umiaru.