Reklama
Reklama

Te lampy to hit jesieni i zimy. Przydadzą się, gdy brakuje nam słońca

Jesienno-zimowy czas to okres, gdy na zewnątrz coraz szybciej zapada zmrok. Przed nami najkrótsze dni w roku, więc nie będzie już zbyt wiele okazji, aby nacieszyć się promieniami słońca. Nie da się ukryć, że ciemność i wilgoć za oknami znacząco wpływa na nasz nastrój oraz poziom energii. Na szczęście można temu zaradzić, wyposażając się w nietypową lampę. Sprawdź, jak ona działa.

Światło słoneczne stanowi dla naszego organizmu źródło witaminy D3 oraz ma duży wpływ na nasze samopoczucie. W ostatnim czasie jednak rzadko kiedy możemy zażywać promieni słonecznych, co może prowadzić do znaczącego obniżenia nastroju oraz spadku energii. Ratunkiem w tym czasie może być lampa antydepresyjna.

Jak działają lampy antydepresyjne?

Lampy fototerapeutyczne mają imitować światło słoneczne. Dzięki temu mogą rekompensować nam brak naturalnych promieni, o które jesienią i zimą ciężko w naszym klimacie.

Tego typu urządzenia swoim działaniem powodują, że w naszym organizmie hamuje wytwarzanie się melatoniny, czyli hormonu, który  odpowiedzialny jest za zasypianie. Dzięki temu mamy w ciągu dnia więcej energii, pomimo tego, że nie mamy do czynienia z dużą ilością naturalnego światła słonecznego.

Co więcej, lampy antydepresyjne wspomagają produkcję serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Sprawia to, że bezpośrednio oddziałują na nasz nastrój i pozwalają nam zachować więcej humoru i sił nawet w najbardziej pochmurne dni.

Czytaj również: To jedne z najtańszych owoców w Polsce. Wspierają układ immunologiczny i wspomagają odchudzanie

W jaki sposób używać lamp antydepresyjnych?

Lampy antydepresyjne świetnie sprawdzą się w przypadku osób, które jesienią i zimą obserwują u siebie obniżony nastrój, większą senność i mniejszą chęć do działania. Dzięki stosowaniu terapii światłem będą mogły one polepszyć swoje samopoczucie. Ważne jednak jest, aby odpowiednio używać lamp, by miały one szansę zadziałać.

Z racji tego, że jednym z celów używania tej lampy jest wyrównanie rytmu okołodobowego, powinniśmy stosować ją głównie w godzinach porannych, ponieważ wtedy terapia przyniesie najlepsze efekty. Co istotne, w promieniach lampy antydepresyjnej wystarczy spędzać około 30 minut dziennie. Podczas używania jej nie musimy patrzeć w światło i możemy wykonywać inne czynności. Pierwsze efekty terapii światłem będą widoczne po mniej więcej dwóch tygodniach.

Jak wybrać najlepszą lampę antydepresyjną?

Chcąc, aby nasza lampa przynosiła efekty, musimy wybrać odpowiednią moc. Skutki terapii światłem możemy zauważyć przy lampie o mocy 2500 luksów, jednak specjaliści polecają nawet mocniejsze urządzenia.

Najlepiej zakupić lampę antydepresyjną w profesjonalnym sklepie lub w innych wiarygodnych źródłach. Przed kupnem sprawdźmy, czy produkt został przebadany pod kątem fototerapii, ponieważ zwykłe lampy nie emitują światła słonecznego, więc tym samym nie przynoszą nam one żadnego efektu.

Co prawda, lampy tego typu są sporym wydatkiem, ale mogą przynieść wiele korzyści dla naszego organizmu. Profesjonalne modele kosztują od 300 zł do nawet 2000-3000 złotych.

Zobacz też:

Brzydki zapach z pralki to już wspomnienie. Wystarczy, że wrzucisz to do środka

Wysokie rachunki za prąd mogą być winą licznika. Tak sprawdzisz, czy działa poprawnie

Wyglądają jak rydze, lecz są trujące. Zanim zerwiesz, zwróć uwagę na ten szczegół

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | zakupy