Tak sprawdzisz, czy w ogrodzie są kleszcze. Wystarczy, że wyniesiesz to do ogrodu
Problem kleszczy powraca do nas wraz z cieplejszymi dniami. Wbrew pozorom natknąć się na nie możemy nie tylko na spacerze w lesie, ale i we własnym ogródku. Warto więc wiedzieć, jak wykonać prosty test, który pozwoli nam sprawdzić, czy te groźne pajęczaki są na naszej posesji i z jak dużym problemem mamy do czynienia. Podpowiadamy, co należy zrobić.
Kleszcze pojawiają się w naszych ogrodach, przez co praktycznie codziennie jesteśmy narażeni na kontakt z nimi. Warto więc wiedzieć, jak przeprowadzić prosty test, który pozwoli nam sprawdzić, czy są one obecne na naszej posesji i przy okazji, czy jest ich dużo. Dodatkowo powinniśmy zadbać o działania profilaktyczne, które pozwolą nam odstraszyć te pajęczaki.
Kleszcze w ogrodzie są niemałym problemem. Największa ich ilość pojawia się wiosną oraz latem, choć można również zaobserwować ich aktywność nawet jesienią czy pod koniec zimy - na przełomie lutego i marca.
Tym, co przyciąga je do danego miejsca, jest ruch powietrza, zapach oraz ciepło. Z racji tego, że nie lubią gorących oraz suchych dni, najbardziej aktywne są po deszczu, gdy jest wilgotno. Natknąć możemy się na nie, nie tylko w wysokiej trawie, ale i na brzegach zbiorników wodnych czy na trawnikach oraz w przydomowych ogródkach.
Ich obecność jest niebezpieczna dla nas i warto podejmować działania, które odstraszą kleszcze z naszego ogrodu, ponieważ pajęczaki te są nosicielami wielu groźnych chorób. Przenoszą one między innymi boreliozę i wywołują kleszczowe zapalenie opon mózgowych.
Pajęczaki są także groźne dla naszych czwórnogów i je także mogą zarazić groźnymi chorobami. Wobec tego warto wiedzieć, z jak dużym problemem zmagamy się w naszym ogrodzie.
Chcąc dowiedzieć się, czy w naszym ogrodzie są kleszcze, możemy wykonać prosty test, do którego nie potrzebujemy żadnego specjalistycznego sprzętu. Okazuje się bowiem, że wystarczy nam tylko biały ręcznik typu frotté, ponieważ jego faktura świetnie łapie kleszcze.
Następnie ręcznikiem owijamy kijek np. od szczotki czy od mopa i przeciągamy nim po trawie, krzewach i dolnych partiach drzew. Po kilku minutach oglądamy dokładnie materiał. Widoczne na nim ciemne i drobne punkty, to najprawdopodobniej kleszcze. Dzięki tej prostej metodzie sprawdzimy, czy są obecne w naszym otoczeniu i w jakiej skali.
Czytaj również: O tej porze nigdy nie jedz owoców. Zamiast pomagać, szkodzą
Niezależnie od wyniku testu z ręcznikiem, warto podjąć działania profilaktyczne, dzięki którym zniechęcimy kleszcze do odwiedzin naszej posesji. Z racji tego, że pajęczaki te mają słaby wzrok, to nadrabiają to zmysłem węchu i to właśnie możemy wykorzystać podczas zwalczania ich.
Wobec tego należy posadzić w ogrodzie rośliny, które odstraszą kleszcze swoim aromatem. Do takich okazów należy między innymi wrotycz, lawenda oraz rozmaryn. Stworzymy w ten sposób skuteczną, naturalną barierę ochronną. Dobrym pomysłem jest również przygotowanie domowego oprysku na kleszcze, który zrobimy np. z olejku z goździków, mięty pieprzowej oraz lawendy.
Zobacz też:
To tu mole najczęściej składają jaja. Koniecznie zwróć uwagę na te miejsca
Polacy zapomnieli o tej starej "oranżadzie". Działa jak miotełka na jelita
Nie ma lepszego sposobu na mrożenie koperku. Zapomnij o pojemniku po lodach