Reklama
Reklama

Ścielisz łóżko zaraz po przebudzeniu? Możesz się zdziwić, ale to błąd

Ścielenie łóżka to w wielu przypadkach pierwsza z rzeczy, które robimy zaraz po przebudzeniu. Niektórzy nie wyobrażają sobie zostawienia rozwalonych betów, dla innych jest to pierwszy punkt dziennego planu. Jest też grupa osób, dla których to po prostu konieczność, bo salon spełnia funkcję sypialni, jadalni i bawialnie. Okazuje się, że w tym przypadku łatwo o błąd. Kiedy ścielić łóżko, by nie narażać swojego zdrowia i stanu pościeli na szwank? Podpowiadamy.

Kiedy ścielić łóżko?  

W łóżku spędzamy około 30% z całego naszego życia, a więc całkiem sporo. Staramy się, by było wygodne, zmieniamy pościel, pierzemy materace. Wiele osób ścieli łóżko zaraz po przebudzeniu, tak jakby nie chciały, by pościel ich skusiła na małą drzemkę. Dla innych to po prostu kwestia estetyki lub konieczność. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że łóżka najlepiej nie ścielić wcale, a jeśli już, to nie wcześniej niż godzinę po przebudzeniu. Nawet więc jeśli śpisz w salonie, poczekaj z tą czynnością i zrób ją bezpośrednio przed wyjściem z domu. Najpierw weź prysznic, zjedz śniadanie, wypij kawę, spakuj się, a ścielenie łóżka pozostaw sobie na koniec.

Czytaj też: Nie musisz prać kołdry. Tak szybko usuniesz wszystkie bakterie 

Dlaczego nie ścielić łóżka zaraz po przebudzeniu?

Podczas snu dużo się pocimy, przewracamy w pościeli, w wyniku czego nasz pot sprawia, że jest wilgotna. Jeśli pościelimy łóżko zaraz po przebudzeniu, nie damy pościeli szans na odparowanie. Dłużej utrzymująca się wilgoć stworzy doskonałe środowisko do rozwoju bakterii i roztoczy. Nie służy to naszemu zdrowiu, nawet jeśli nie mamy alergii na roztocza.  

Posłana wilgotna i wciąż ciepła pościel szybciej straci świeżość i może nawet zacząć wydzielać nieprzyjemny zapach. Dlatego, zanim pościelisz łóżko, pozwól kołdrom, poduszkom i prześcieradłu pooddychać choćby przez godzinę. Dobrze jest również zaraz po przebudzeniu dokładnie przewietrzyć sypialnię, zapewniając w niej cyrkulację powietrza. 

 

Jak często prać pościel?  

Nawet codzienne wietrzenie pościeli nie sprawi, że pozostanie ona świeża na zawsze. Od czasu do czasu trzeba ją po prostu zmienić ze względów higienicznych i estetycznych. Nikt nie lubi przecież kłaść się spać w zbobrowanym barłogu. Ogólna zasada mówi, by pościel prać co 1 - 2 tygodnie. Jeśli jest upalne lato lub gdy mamy skłonności do pocenia się, lepiej robić to co tydzień. Natomiast w przypadku choroby, pościel należy wyprać zaraz po wyzdrowieniu.  

Warto pamiętać, że pranie pościeli to nie tylko poszewki i prześcieradła, ale także kołdry i poduszki. Tu jednak częstotliwość czyszczenia jest zdecydowanie niższa. Syntetyczne kołdry i poduszki pierzemy co pół roku, a te z pierza lub wełny raz na półtora roku. Naturalne materiały należy za to co najmniej raz w tygodniu porządnie wywietrzyć na zewnątrz.  

Zobacz też:

​Dolej do kawy zamiast mleka. Przyspieszysz metabolizm i zrzucisz boczki

Jak mrozić koperek, by zachował świeżość? Pudełko po lodach to zły pomysł

Planujesz grzybobranie w czasie deszczu? Ekspert wyjaśnia, czy to ma sens

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzątanie | triki