Pranie może być tańsze o połowę. Wystarczy, że włączysz tę funkcję

W dzisiejszych czasach trudno byłoby wyobrazić sobie życie bez pralki. Korzystanie z niego ułatwia codzienne funkcjonowanie, gdyż można prawie bez wysiłku cieszyć się czystymi ubraniami. 

Mimo tego, że urządzenie generuje wysokie koszty, jest bardzo potrzebne. Tym bardziej że istnieje metoda, by obniżyć rachunki za prąd i wodę, nie rezygnując z częstego prania. 

Zastanawiasz się, jak oszczędzić na praniu? Nie musisz ograniczać odświeżania ubrań, by twoje rachunki spadły o połowę. Wystarczy, że włączysz funkcję pralki, o której wiele osób zapomina, a być może miło się zaskoczysz, gdy zobaczysz, kwotę do zapłaty za zużycie prądu i wody.

Musisz jedynie skorzystać z funkcji "eco" (na pokrętle przy wyborze trybu prania). Posiada ją większość nowoczesnych modeli, a to prawdziwy game changer. Zwłaszcza dla rodzin z dziećmi, które często coś brudzą. 

Czytaj również: Wlej do odpływu zamiast kreta. W 5 minut udrożnisz rury bez wysiłku

Tryb ekologiczny w pralce pozwala znacznie ograniczyć zużycie energii elektrycznej oraz wody. Efektywnieopiera jednak plamy i usuwa bakterie na tyle skutecznie, że idealnie nadaje się do odświeżania średnio zabrudzonej odzieży.

Na czym polega tryb prania eco? Na obniżonej temperaturze przy jednoczesnym wydłużeniu czasu trwania programu. Ma to na celu ograniczenie pracy grzałki. Ta jest bowiem najbardziej energochłonnym elementem urządzenia (uruchamia się przy praniu właściwym, które odpowiada za 80-90 procent zużycia energii).

Z analizy serwis chronmyklimat.pl (porównano kilkanaście modeli pralek od różnych producentów i z różnych pułapów cenowych) wynika, że tryb eco generuje średnio o 38 procent niższe zużycie prądu i o 33 mniejsze zużycie wody od standardowych trybów pracy pralki.