​Nie wyrzucaj butelki po keczupie. Wykorzystaj ją do smażenia naleśników

Keczup to jeden z tych dodatków, który znajdziemy praktycznie w każdej kuchni. Jednak najczęściej po wykorzystaniu całego produktu puste opakowanie ląduje w śmietniku. Gdy dowiesz się, jak można je ponownie użyć, na pewno następny pojemnik nie wyląduje w koszu na śmieci, a ty przyczynisz się do działań w duchu less-waste. Drugim pozytywem będzie... o wiele łatwiejsze wylewanie ciasta naleśnikowego na patelnię. Ten trik sprawi, że już nigdy nie wykorzystasz innego sposobu na przygotowanie naleśników.

Sprawdź również: Sąsiad kładzie ręcznik na desce rozdzielczej? Gdy dowiesz się dlaczego, będziesz robić to samo

Dlaczego to właśnie butelka po keczupie będzie idealna do wylewania ciasta naleśnikowego? Kluczem w tym przypadku jest jej otwór, który jest większy, niż w przypadku innych sosów. Dzięki temu bez przeszkód możemy ją wykorzystać do pracy z trochę gęstszym ciastem, takim jak naleśnikowe. Będziemy mogli również w łatwy sposób dozować ilość ciasta, jaką chcemy wylać na patelnię bez martwienia się o zabrudzenie całej kuchni. Jak przygotować taką butelkę?

Sprawdź również: Zapomnij o occie. Tym domowym środkiem jeszcze lepiej wyczyścisz armaturę

Sposób przygotowania opakowania po keczupie do dalszego użycia jest banalnie prosty. Wystarczy odkręcić zakrętkę, a następnie pozbyć się resztki produktu (np. za pomocą łyżeczki), możemy także wypłukać go wodą. Następnie dodajemy do środka kropelkę płynu do naczyń, wlewamy ciepłą wodę do ⅓ wysokości butelki, zakręcamy i dokładnie mieszamy. Wylewamy płyn, środek wypłukujemy, by nie pozostały resztki detergentów oraz odstawiamy do wysuszenia. Potem już tylko wlewamy przygotowane ciasto na naleśniki i przelewamy na rozgrzaną patelnię, tak jak to robimy w przypadku keczupu.