Nie lubisz zapachu smażonej ryby? Wymocz ją w tym, a uciążliwy problem zniknie

Większość Polaków nie wyobraża sobie, aby na ich wigilijnym stole mogło zabraknąć smażonej ryby. Jeżeli ty również regularnie przygotowujesz ją dla swojej rodziny, to na pewno pamiętasz, że z tym procesem wiąże się jeden dość nieprzyjemny aspekt. 

Nie ma co wypierać rzeczywistości. Zapach smażonego karpia unoszący się po mieszkaniu na pewno nie należy do najprzyjemniejszych, ale wcale nie musisz go znosić. Wystarczy że zanurzysz w tym rybę na 30 minut, a raz na zawsze pozbędziesz się problemu. 

Jeżeli chcesz, by karp lub inna ryba wigilijna smakowała lepiej, a jej zapach był mniej ostry i charakterystyczny, powinieneś odpowiednio zadbać o nią jeszcze przed smażeniem. Przed wrzuceniem na patelnię, przez minimum 30 minut wymocz ją... w mleku. Po tym czasie odsącz go z płynu i dalej postępuj już zgodnie z przepisem. Zobaczysz, że mięso karpia będzie delikatniejsze, a jego zapach przy smażeniu będzie o wiele mniej intensywny. 

Może cię zainteresować: Ta wigilijna potrawa może być przyczyną zatrucia. Polacy jedzą ją bez opamiętania

Jeżeli pomimo dokładnego wymoczenia karpia w mleku, ryba podczas smażenia wciąż irytuje cię mulastym aromatem, najlepiej po prostu otwórz w kuchni okna i włącz okap na pełną moc. 

A gdy dokładnie przewietrzysz pomieszczenie, resztek nieprzyjemnego zapachu pozbędziesz się, sięgając po domowy odświeżacz powietrza. Do jego przygotowania potrzebne będą ci takie składniki jak:

• butelka z atomizerem
• 1 szklanka wody
• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 łyżeczki spirytusu
• 20 kropli ulubionego olejku eterycznego

Do naczynia najpierw wlej wodę, następnie alkohol i sodę oczyszczoną. Składniki dokładnie wymieszaj, a na sam koniec dodaj swój ulubiony olejek eteryczny np. rozmarynowy, lawendowy lub eukaliptusowy, w zależności od tego jaki zapach lubisz. Spryskaj kuchnię, a nieprzyjemny rybi aromat na pewno szybko zniknie. 

Czytaj również: Natrzyj tym karpia, a w wigilie nie znajdziesz w nim ani jednej ości