Moja babcia mrozi obierki z ziemniaków. Nie uwierzysz, do czego je wykorzystuje

Obierki po ziemniakach to bogactwo składników odżywczych. Zawierają potas, fosfor, magnez wapń, sód, żelazo, cynk oraz mangan. Nie warto ich marnować i wyrzucać do kosza. Okazuje się, że dzięki jednej prostej metodzie można za ich pomocą wykonać cenną odżywkę do roślin. Szczególnie sprawdzi się w przypadku wzmocnienia krzewów owocowych oraz roślin kwitnących.

Obierki po ziemniakach, które potrzebne są do przygotowania nawozu, możemy przechowywać na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest ich mrożenie. W ten sposób mogą wytrzymać w naszej zamrażarce nawet kilka miesięcy. Warto regularnie dorzucać nowe obierki, dopóki nie uzyskamy ilości, która wystarczy do otrzymania nawozu.

Drugim sposobem jest wysuszenie obierek. Dzięki temu sposobowi będą mogły być przechowywane w suchym i chłodnym miejscu bez utraty wartości odżywczych. Ta metoda sprawdzi się szczególnie w przypadku osób, które nie mają wystarczająco miejsca w zamrażarce na mrożenie obierek.

Wystarczy, że rozgrzejemy piekarnik do 100 st. C. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wykładamy obierki i równomiernie je rozkładamy. Wstawiamy blachę do rozgrzanego piekarnia. Po 2-4 godzinach, obierki staną się kruche i będą gotowe do wyciągnięcia. Tak przygotowane, mogą być przechowywane w szczelnym pojemniku z pokrywką nawet kilka miesięcy.

Zobacz także: Zapomniany krzew cieszy oczy kwiatami w środku zimy. Pozazdroszczą ci go wszyscy sąsiedzi

Do przygotowania nawozu będziemy potrzebowali jedynie obierek po ziemniakach oraz wrzątku. W dużym naczyniu lub wiadrze umieszczamy obierki i zalewamy je gorącą wodą w proporcjach 1:10. Oznacza to, że na 0,5 kg obierek będziemy potrzebować 5 litrów wody. Wywar pozostawiamy do ostygnięcia i kiedy będzie chłodny, przecedzamy go. Tak otrzymanym płynem możemy podlewać nasze rośliny raz na 3-4 tygodnie. Obierki, które zostaną po jego uzyskaniu, możemy dorzucić do domowego kompostu.