Reklama
Reklama

Lubisz zbierać grzyby? W tych regionach jest to zakazane

W lasach pojawiają się już grzyby, więc jest to idealna okazja do aktywnego wypoczynku na łonie natury. Jednak nie wszędzie możemy wybrać się na grzybobranie, ponieważ w niektórych rejonach jest to zakazane i może skończyć się dla nas wysoką karą finansową. Sprawdź, gdzie nie wolno zbierać grzybów.

Grzybobranie dla wielu osób jest przyjemną formą spędzania wolnego czasu. Nic w tym dziwnego, ponieważ w aktywny sposób możemy wypocząć, delektując się bliskością natury. Jednak, aby zbieranie grzybów nie zakończyło się dla nas mandatem, musimy wiedzieć, w jakich miejscach możemy to robić. Podpowiadamy, gdzie nie wolno jeździć na grzybobranie.

Gdzie w Polsce nie można zbierać grzybów?

Zbierając grzyby w niektórych rejonach Polski, możemy otrzymać mandat w wysokości nawet 500 zł. Dotyczy to sytuacji, w których podczas grzybobrania wejdziemy na obszar objęty zakazem wstępu lub taki, który podlega specjalnej ochronie.

Oczywiste jest to, że nie możemy zbierać grzybów na terenie należącym do rezerwatu lub parku narodowego. Są to miejsca, gdzie jest to surowo zabronione. Oprócz tego nie wolno zbierać grzybów w częściach lasu, gdzie jest stały zakaz wstępu. Dodatkowo grzybobranie nie powinno się odbywać na:

  • uprawach do 4 m wysokości,
  • w ostojach zwierzyny,
  • na terenach należących do wojska,
  • w drzewostanach nasiennych,
  • na powierzchniach doświadczalnych.

Warto również wiedzieć, że najwyższa kara, jaka może być nałożona to grzywna w kwocie 5 tysięcy złotych, której podlega zbieranie grzybów pod ochroną. Zgodnie z rozporządzeniem z 2014 roku na liście umieszczono 232 gatunki. Tak wysoka kara finansowa może zostać nałożona tylko przez sąd. Strażnik miejski lub leśny może co najwyżej ukarać nas samym mandatem.

Czytaj również: Polacy zbierają te grzyby na potęgę, choć są trujące. Wkrótce zacznie się na nie sezon

Zakaz zbierania grzybów za granicą. Jak wygląda to w innych państwach?

Również i za granicą istnieją ograniczenia dotyczące zbierania grzybów w niektórych rejonach. Na przykład w Niemczech z lasu można, w zależności od danego regionu, wynieść do 1 lub 2 kg grzybów na osobę. Co więcej, kary za przekroczenie tej wartości są naprawdę wysokie, ponieważ w przeliczeniu na naszą walutę, mogą wynosić nawet 7 tysięcy złotych.

Grzybobranie zakazane jest w Belgii i w Holandii. W tych krajach zbieranie grzybów jest zabronione pod karą mandatu. Jeśli chodzi o Anglię to tam także wprowadzono limit wagowy - wynosi on 1,5 kg grzybów na osobę.

Natomiast we Francji obowiązuje prawo własności, wobec czego zdarza się, że za zbieranie grzybów, musimy zapłacić właścicielowi danego lasu. Co więcej, we francuskich lasach grzyby możemy zbierać, wyłącznie ścinając je za pomocą nożyka, ponieważ nie wolno ich wyrywać.

Specjalne przepisy odnoszące się do grzybobrania wprowadzono także we Włoszech. W tym rejonie chcąc wejść do lasu i zbierać grzyby, trzeba posiadać specjalną legitymację grzybiarza, której wyrobienie kosztuje kilkadziesiąt euro.

Co ciekawe w krajach skandynawskich nie ma żadnych ograniczeń, więc jest to prawdziwy raj dla grzybiarzy. Tam bez problemu możemy wybrać się na grzybobranie, nie ryzykując, że zostaniemy ukarani mandatem.

Zobacz też:

Tak szybko wyczyścisz zlew i nie wydasz ani grosza. Będzie lśnił

Koniec z plamami na ubraniach. Te domowe sposoby sprawią, że przestaniesz się pocić

Tak wybierzesz dojrzałego i słodkiego arbuza. Zwróć na to uwagę podczas zakupów

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grzyby