Grzyby mrożę tylko w ten sposób. Są smaczne i aromatyczne nawet rok później

Sezon na grzyby zachwyca urodzajem, przez co z łatwością można zaopatrzyć się w ich zapasy na najbliższe miesiące. Prostym i dobrym sposobem na przechowywanie grzybów jest mrożenie, o ile przeprowadzone jest w prawidłowy sposób. Okazuje się bowiem, że nie każde grzyby nadają się do mrożenia w surowej postaci, inne zaś sprawdzą się do tego dopiero po blanszowaniu. Odkąd w moim domu wiadomo, jak mrozić grzyby, te zachwycają swoim smakiem i aromatem lasu przez cały rok.  

Różnorodność grzybów sprawia, że nie z każdymi można obchodzić się tak samo. Wszystko zależy od specyfiki i budowy danego gatunku. Tylko niektóre z nich zamrożone w surowej postaci zachowują swój smak i konsystencję, przez co chcąc uniknąć przykrego rozczarowania, dobrze pamiętać, które gatunki najlepiej nadają się do mrożenia na surowo.  

Z pewnością bez wcześniejszej obróbki, chwilę po przyniesieniu z lasu, można mrozić borowiki, podgrzybki i koźlarze — zwłaszcza świeże, jędrne i młode okazy. Gatunki te po rozmrożeniu zachowują swoją zwartą strukturę oraz smak. Wystarczy je oczyścić suchym pędzelkiem, bez moczenia wodą i pokroić na kawałki czy też plasterki. 

Dobrze osuszone, beż śladów wody, najlepiej ułożyć je na tackach lub blaszce w jednej warstwie i wstawić do zamrażarki na kilka godzin, tak by uniknąć ich posklejania się. Po tym czasie, gdy już się zamrożą, wystarczy przesypać je do woreczka lub pojemnika i gotowe. Zapisując na pojemniku datę mrożenia, z tak przechowywanych grzybów można korzystać przed dobre pół roku.  

Może cię zainteresować: Grzyby gotuj dokładnie tyle minut. Inaczej stracą smak i konsystencję

Borówki, podgrzybki i koźlarze to zdecydowanie najlepsi kandydaci, jeśli chodzi o mrożenie, ale niejedyni. Nigdy nie wiadomo, z jakimi zbiorami powróci się z grzybobrania, dlatego dobrze wiedzieć, jak prawidłowo przechowywać również inne gatunki. Do mrożenia nie nadają się czubajki kanie, które poprzez zamrożenie tracą swoją strukturę i nie wyglądają apetycznie. Maślaki także nie są najlepszymi kandydatami do mrożenia, a jeśli już to tylko po wcześniejszym usunięciu śliskiej skórki.  

W przypadku innych gatunków, które także nie nadają się do mrożenia w surowej postaci, można zastosować natomiast blanszowanie, które pozwoli zachować grzybom smak oraz jędrność. Wystarczy krótko obgotować grzyby we wrzącej wodzie, a następnie przelać je zimną wodą. W ten sposób zachowają smak, kolor i jędrność. Takie rozwiązanie sprawdzi się w przypadku kurek, rydz i gąsek, które po blanszowaniu również można z sukcesem zamrozić. Przed włożeniem do zamrażarki należy jednak zadbać, by grzyby były dokładnie osuszone. 

Innym, również dobrym sposobem na prawidłowe mrożenie grzybów, jest wcześniejsze podsmażenie ich. Już chwila na patelni pozwala zachować im swoją teksturę oraz smak. Choć nieco intensywniejszy niż w przypadku surowych grzybów, będzie doskonale smakować nawet i po roku. Przed mrożeniem warto obsmażyć między innymi opieńki. Ważne, aby to były zdrowe i świeże okazy.  

Przy mrożeniu grzybów należy zawsze pamiętać, by nie mrozić ich ponownie. Rozmrożone najlepiej od razu wykorzystać.