Grzybiarze są w siódmym niebie. Zaczął się sezon na te żółte grzyby

Na przełomie maja i czerwca w polskich lasach można znaleźć grzybów. Nie wszystkie jednak są tak samo popularne, jak smardze. Do najciekawszych, mniej znanych gatunków, na które warto zwrócić uwagę, zaliczany jest żółciak siarkowy. 

Ten żółty grzyb z rzędu żagwiowców, występuje w naszym kraju pospolicie, jednak spotkasz go głównie na pniach drzew liściastych. Ma bardzo charakterystyczny wygląd, ale nie tylko dlatego jest intersujący.

Żółciak siarkowy to grzyb o charakterystycznym wyglądzie. Ma duże owocniki, ułożone dachówkowato. Jego kapelusz jest żółty lub żółto-pomarańczowy i może mieć od 10 do 40 cm średnicy. Miąższ jest miękki i soczysty (u młodych jadalnych osobników) o kolorze białym albo kremowo-żółtym.

Może cię zainteresować: Przekrój na pół i przyłóż do bolącego miejsca. Tak złagodzisz ugryzienia meszki

Żółciak siarkowy to jadalny grzyb, ale dopiero po obróbce termicznej. Surowy zalicza się do gatunków trujących. Starsze owocniki także nie nadają się do spożycia. Po usmażeniu smakują jak tektura. 

Młode okazy żółciaka siarkowego są jednak bardzo sycące i smaczne. Po odpowiednim przygotowaniu w smaku do złudzenia przypominają drobiowe mięso z kurczaka.

Czytaj również: Przekrój na pół i przyłóż do bolącego miejsca. Tak złagodzisz ugryzienia meszki

Po odcięciu od pnia i oczyszczeniu żółciaki siarkowe musisz najpierw obgotować przez minimum 15-20 minut. Nie zrażaj się przy tym ich początkowym, niezbyt przyjemnym zapachem. Zniknie on w miarę przyrządzania jedzenia.

Później możesz już wykorzystać je w kuchni wedle uznania, usmażyć, upiec, wykorzystać do zup, albo pasztetów. Warto również z nich przygotować wegetariańskie nuggetsy albo kotleciki.