Gdzie na grzyby w lipcu i sierpniu? W tych miejscach w Małopolsce zbierzesz pełne kosze
W połowie lata zaczyna się ulubiony czas grzybiarzy. W wielu miejscach można liczyć na prawdziwy wysyp grzybów i powrót z wyprawy z pełnym koszykiem. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie na grzyby udać się w lipcu i sierpniu. W Małopolsce jest sporo takich miejsc. Podpowiadamy, które są szczególnie warte uwagi.
Grzybobranie cieszy się niesłabnącą popularnością. Sezon grzybowy zaczyna się już w połowie lata, jednak największy ich wysyp przypada w Polsce na okres od września do listopada. Wszystko zależy oczywiście od konkretnych gatunków i warunków pogodowych. W lipcu i sierpniu również możemy liczyć na wspaniałe okazy — trzeba tylko wiedzieć, gdzie i czego szukać. Podpowiadamy, jakie miejsca w Małopolsce powinny zainteresować grzybiarzy.
Aby grzybobranie było bezpieczne, trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach. Przede wszystkim nie zbierajmy tych gatunków, których nie znamy. W razie jakichkolwiek wątpliwości z ich identyfikacją lepiej pozostawić je na miejscu. Grzyby powinniśmy pakować do przewiewnych koszyków, by nie uległy zaparzeniu w zamkniętych pojemnikach.
Powinniśmy też unikać grzybów rosnących w zanieczyszczonych miejscach, na przykład przy drogach. O wiele lepiej wejść nieco głębiej w las, gdzie można zresztą często znaleźć miejsca nimi wypełnione. Jakie grzyby zbierać w lipcu i sierpniu? To między innymi smardze, kanie, borowiki, kurki, gołąbki oraz gąski zielonki.
Czytaj też: Idź do apteki i kup za kilka złotych. Schłodzisz mieszkanie bez klimatyzacji
W samym Krakowie trudno o miejsca, z których powrócilibyśmy z pełnym koszykiem. W Małopolsce jednak jest ich pełno — warto więc skorzystać z pewnych podpowiedzi, by wyprawa na grzyby okazała się owocna. Wśród miejsc szczególnie wartych polecenia znajduje się Zabierzów (Lasy Zabierzowskie), Dolina Będkowska, Krzeszów, lasy w Myślenicach, wyżyna Olkuska w Olkuszu, Zalesie i Zaborze, Brody i Lanckorona, a także Garb Tenczyński.
Grzybiarze, którzy chcą powrócić ze sporym łupem powinni również szukać szczęścia w Puszczy Niepołomickiej w Niepołomicach, w lasku Ptasznica w Sułkowicach, w Lesie Bronaczowa (Radziszów) oraz w Rezerwacie Cieszynianka (Chorowice). Warto odwiedzić również Pasmo Bukowca (Biertowice).
Zobacz też:
"Napój bogów" smakuje niebiańsko i obniża cholesterol. Samo zdrowie, a Polacy go unikają
Zamiast wyrzucać do kosza, zrób z nich syrop na przeziębienie. Na zimę będzie, jak znalazł
Zamszowe buty czyść tylko w ten sposób. Usuniesz brud i nie uszkodzisz materiału