Firanki po praniu są wymięte? Prawdopodobnie popełniasz ten błąd

Często firanki po praniu są mocno pozagniatane. Zdarza się, że problem jest na tyle duży, że ciężko usunąć zagięcia nawet przy użyciu żelazka. Warto więc wiedzieć, jak odpowiednio prać firanki, aby nie były one pogniecione, a także czego użyć, by przywrócić im ich śnieżnobiały kolor. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Częstotliwość prania firanek jest zależna od tego, w jakim pomieszczeniu wiszą. Jednak bez względu na to, pranie ich tylko dwa razy w roku przy okazji świąt, to zdecydowanie za mało. Powinniśmy to robić częściej, ponieważ na firankach zbiera się kurz, a także zanieczyszczenia z zewnątrz.

Należy więc regularnie prać je w pokojach, które wychodzą na ulice, a także w kuchni oraz w pomieszczeniach, w których mieszkają alergicy. Wobec tego w sypialni czy w salonie przyjmuje się, że pierzemy firanki 3-4 razy w roku. Natomiast w kuchni lub pomieszczeniu, które jest narażone na powyżej wymienione czynniki, robimy to co 2 miesiące.

Czytaj również: Są smaczniejsze od mandarynek i nie mają pestek. Mało kto je rozróżnia

Znaczenie ma także to, w jaki sposób pierzemy firanki. Wpływa to nie tylko na ich czystość i dłuższą trwałość, ale również na to, czy po praniu będą bardzo pogniecione. Chcąc więc ułatwić sobie późniejsze prasowanie ich, warto wiedzieć, jak je prawidłowo prać.

Przede wszystkim pierwsze co powinniśmy zrobić, to sprawdzić metkę firanki i dobrać według niej sposób prania, temperatury, a także wybrać odpowiedni detergent. Jego dobór jest bardzo istotny, ponieważ niektóre materiały źle reagują na silne środki piorące. Lepiej więc na wszelki wypadek zastosować delikatny detergent.

W przypadku jednak gdy nasza firanka nie ma metki, to należy ustawić na pralce program dla tkanin delikatnych i nastawić temperaturę prania na 20-30 stopni. Do tego włączamy niskie obroty, maksymalnie do 500 obrotów na minutę. Ma to duże znaczenie, ponieważ zbyt wysoka temperatura mogłaby sprawić, ze materiał zbiegnie się lub skurczy. Natomiast za duże obroty spowodowałyby trudne do usunięcia zagniecenia.

Ważne jest także to, co zrobimy z firankami po praniu. Najlepiej rozwiesić je od razu na karniszu, a podłogę zabezpieczyć ręcznikami. Dzięki temu materiał rozprostuje się w trakcie schnięcia pod własnym ciężarem i nie powstaną zagniecenia charakterystyczne dla firanek rozwieszanych na suszarce.

Warto także zadbać o to, aby podczas prania nasze firanki odzyskały swój śnieżnobiały kolor. W tym celu musimy przede wszystkim pamiętać, by nie wypełniać pralki w całości. Dzięki temu urządzenie skutecznie wypłucze oraz usunie wszystkie zanieczyszczenia.

Oprócz tego warto zastosować domowe sposoby, które pozwolą nam dodatkowo wybielić nasze firanki. W tym celu możemy użyć sody oczyszczonej wsypywanej do bębna pralki lub soli kuchennej stosowanej podczas namaczania po praniu. Do wybielania sprawdzi się także aspiryna. Wystarczy, że podczas namaczania, użyjemy 1-2 tabletek i pozostawiamy firanki w wodzie przez 2-3 godziny.