Wyjątkowa atrakcja w górach. Ulubione miejsce turystów rozbłysło tysiącami świateł
Zakopane od lat kojarzy się z tłumami turystów, zapachem oscypków czy jazdą na nartach. Otwarta niedawno na Gubałówce atrakcja turystyczna może jednak dość mocno zmienić ten obraz. Czy teraz tłumy będą ciągnęły do zimowej stolicy Polski, by obejrzeć ten cudowny festiwal kolorów? Sprawdź, co oferuje ogród świateł na Gubałówce.
Nie jest to pierwsza edycja ogrodu świateł na Gubałówce, lecz powrót po letniej przerwie. Od 11 listopada turyści znów mogą oglądać świetlne iluminacje pośród górskich krajobrazów. Co więcej, w tym roku na odwiedzających czeka sporo atrakcji i nowości. Tegoroczna wystawa to połączenie historii, folkloru, narciarstwa oraz regionu.
Podróżni, którzy dotrą na Gubałówkę, zobaczą m.in. tunel świetlny czy pole krokusów. Ponadto w Krainie Świateł znajdziemy rzeźby np. skrzypce i saksofon, a także podhalańskie owce oraz psy pasterskie. Niewątpliwie jedną z największych atrakcji jest również wagonik kolejki, który został stworzony z tysięcy lodowych światełek. Oprócz roli eksponatu jest to również swego rodzaju hołd, gdyż rzeczony wagonik został zamontowany jako pomnik pamięci dla swojego poprzednika, który w 1938 roku jako pierwszy wjechał na szczyt Gubałówki.
Sprawdź również: Wystarczy 11 dni urlopu, by zyskać ponad 30 dni wolnego. Tak rozplanuj urlop w 2024 r.
Dostać się do Krainy Świateł, a więc na szczyt Gubałówki, można jedynie korzystając z kolejki linowo-terenowej. Jest ona otwarta codziennie, także w soboty i niedziele, w godzinach od 9:00 do 18:00. Bilet w jedną stronę kosztuje 17 złotych (ulgowy) oraz 21 złotych (normalny). Możliwy jest również zakup tzw. biletu góra-dół, który kosztuje 26 zł (normalny) i 21 zł (ulgowy). Samo wejście do zakopiańskiej Krainy Świateł jest darmowe przez cały okres trwania atrakcji.
Zobacz też:
Wszyscy chcą mieszkań w tym małopolskim mieście. Mieszkańców przybywa z miesiąca na miesiąc
To uzdrowisko leży tuż przy granicy. Kusi źródłami wód mineralnych i widokami