Wygląda jak Santorini, a leży zupełnie gdzie indziej. Patrząc na zdjęcia, można się pomylić
Grecka wyspa Santorini to jeden z najpopularniejszych kierunków podróży w Europie. Ta lokalizacja przyciąga tłumy ludzi, którzy chcą odwiedzić wulkaniczne plaże lub zobaczyć ikoniczne białe domy z niebieskimi dachami. Poznaj miejsce, które wygląda identycznie jak Santorini, ale jest oddalone od wyspy na Morzu Śródziemnym o kilka tysięcy kilometrów.
Abu Zabi jest stolicą Zjednoczonych Emiratów Arabskich, choć mniej popularnym miastem, niż luksusowy Dubaj. Jednak, choć ośrodek Anantara Santorini Abu Dhabi Retreat ma w nazwie stolicę ZEA, znajduje się 95 km od centrum Abu Zabi i 68 km do centrum Dubaju. W tym miejscu nad Zatoką Perską możemy poczuć się zupełnie tak, jak na greckiej wyspie. Cały kompleks wygląda uderzająco podobnie do "oryginalnego" Santorini. Hotel tworzą białe budynki z kopułowymi dachami, jednak bez niebieskich wykończeń. Na każdym kroku w Santorini Retreat możemy poczuć luksus, który każdemu nieodłącznie kojarzy się ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
Sprawdź również: Seniorzy uwielbiają to uzdrowisko. Jest rzut beretem od Polski
Otwarty w lutym 2024 roku hotel jest niezwykle ekskluzywny, ale także butikowy. Znajduje się w nim jedynie 22 pokoje oraz apartamenty. Dla gości przewidziane jest również centrum fitness, spa oraz basen. Posiłki można natomiast spożywać w dwóch luksusowych restauracjach. Należy jednak pamiętać, że Anantara Santorini Abu Dhabi Retreat jest hotelem przeznaczonym tylko dla dorosłych, a także niemożliwy jest pobyt zwierząt. Hotel zapewnia także możliwość codziennego skorzystania ze sportów wodnych oraz aktywności plażowych nad Zatoką Perską. Ceny za noc w Anantara Santorini Abu Dhabi Retreat dla dwóch dorosłych osób zaczynają się od 407 dolarów, czyli prawie 1600 zł.
Zobacz też:
Niezwykła ulica w Gdańsku. Wiąże się z nią romantyczna legenda
Takich gór jeszcze nie widzieliście. To najbardziej kolorowy park narodowy na świecie
Przed wyjazdem na zagraniczny urlop wyłącz te ustawienia w iPhonie. Sporo oszczędzisz