To tu Boże Ciało spędzą Polacy. Nie odstraszają ich nawet wyższe ceny
Długi weekend na Boże Ciało to idealny czas na urlop. Gdzie w tym roku wyjadą Polacy? Ile kosztuje all inclusive i dlaczego mimo wyższych cen to wciąż popularny wybór? Sprawdź, które kierunki królują w rezerwacjach i dowiedz się, jak wypadają na tle wakacji w Polsce.
Długi weekend związany z Bożym Ciałem to jeden z najchętniej wybieranych terminów na krótki urlop. Choć ceny wyjazdów zagranicznych wzrosły, Polacy nadal masowo rezerwują wczasy w formule all inclusive. Wśród najczęściej wybieranych kierunków podróży dominują kierunki gwarantujące słońce, ciepłe morze i wysoką jakość obsługi.
Na podium znalazły się Turcja (33,3 proc. rezerwacji), Grecja (15,8 proc.) oraz Egipt (11,4 proc.). Te trzy kraje od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród polskich turystów. Co ciekawe, Egipt jest równie chętnie wybierany przez turystów z Rosji. W dalszej kolejności pojawiają się Hiszpania (10,6 proc.), Bułgaria (7,8 proc.) oraz Tunezja (7,7 proc.).
Chociaż Polska znalazła się dopiero na 12. miejscu zestawienia (0,5 proc. rezerwacji), trzeba pamiętać, że krajowe wyjazdy są częściej organizowane samodzielnie i nie zawsze uwzględniane w statystykach biur podróży.
Sprawdź również: Wygląda jak Szwajcaria, a leży w Polsce. Mało kto zna to miejsce w górach
Choć za wyjazd na Boże Ciało 2025 trzeba zapłacić więcej niż przed rokiem, Polacy wciąż chętnie inwestują w komfortowy wypoczynek. Średnia cena rezerwacji wynosi obecnie około 3250 zł, co oznacza wzrost o 300 zł w porównaniu do 2024 roku. Mimo to oferta all inclusive wypada korzystniej niż urlop nad polskim morzem.
Za cztery noclegi w Bułgarii lub Grecji z przelotem, pełnym wyżywieniem i pobytem w hotelu czterogwiazdkowym zapłacimy około 1600 zł. Tymczasem podobny standard nad Bałtykiem, ale tylko z wyżywieniem HB (śniadania i obiadokolacje), to koszt około 1000 zł — bez uwzględnienia dojazdu i z ryzykiem kapryśnej pogody.
Co więcej, w krajach południowej Europy można już w czerwcu cieszyć się temperaturami typowymi dla środka lata, co zachęca do plażowania i aktywnego wypoczynku.
Sprawdź również: Taniej niż w Chorwacji czy Grecji, a turystów jak na lekarstwo. Nieoczywisty kierunek wakacyjny
W danych Travelplanet wyraźnie widać, że Polacy coraz częściej wybierają wyższy standard. Aż 45 proc. turystów rezerwuje hotele czterogwiazdkowe, a kolejne 35 proc. decyduje się na pięciogwiazdkowe obiekty. To pokazuje, że dla wielu osób jakość i wygoda są równie ważne, jak cena.
Najchętniej wybieranym wariantem wyżywienia jest all inclusive, który gwarantuje pełną wygodę i przewidywalność kosztów. Aż 72 proc. rezerwacji dotyczy wyjazdów trwających 7-8 dni, ale rośnie również zainteresowanie krótszymi pobytami na 3-5 nocy (12 proc.).
Długi weekend to idealna okazja, by wypocząć bez konieczności wykorzystywania wielu dni urlopu, co także przekłada się na popularność czerwcowych wyjazdów.
Sprawdź również: Dla wielu to najlepsza miejscówka nad Bałtykiem. Piękna plaża, latarnia morska i zamek
Mimo że wiele osób rozważało wyjazd krajowy, rzeczywistość szybko weryfikuje plany. Krótkie wakacje w Polsce mogą okazać się kosztowniejsze niż te za granicą — zwłaszcza jeśli zależy nam na wysokim standardzie. Dodatkowo problemem jest nieprzewidywalna pogoda, która może zepsuć nawet najlepiej zaplanowany urlop.
Na niekorzyść krajowych kierunków działa także chłodna woda w Bałtyku, która nie zachęca do kąpieli. Nic więc dziwnego, że turyści coraz częściej wybierają słoneczną Grecję, gwarantującą słońce Turcję czy egzotyczny Egipt.
Długi weekend w czerwcu to czas, w którym Polacy szukają odpoczynku bez kompromisów. Nawet jeśli oznacza to większy wydatek. Ma być wygodnie, słonecznie i z pełnym komfortem.
Zobacz też:
Planujesz długi czerwcowy weekend w Chorwacji? Uważaj, w ten dzień nie zrobisz zakupów
Te góry są znacznie tańsze niż Tatry. Można zaoszczędzić, a do lubianego uzdrowiska blisko
Taniej i mniej tłoczno niż w Białce czy Bukowinie. Te termy warto odwiedzić