To raj dla zbieraczy bursztynów. Plaża, która przyciąga miłośników złota Bałtyku
Bursztyn, zwany również “złotem Bałtyku” może być najlepszą pamiątką przywiezioną z wakacji nad morza. Wystarczy tylko odrobina cierpliwości, dobre oko i wiedza, gdzie szukać bursztynów. Jest bowiem kilka plaż, na których szansa na udane poszukiwania jest znacznie większa. Wybierz się tam na spacer wzdłuż brzegu morza i połącz go z bursztynowymi łowami.
Bursztyn, inaczej określany “złotem Bałtyku" lub po prostu jantarem, nie jest kamieniem szlachetnym, ale i tak wysoko ceni się go w przemyśle jubilerskim. To tak naprawdę skamieniała żywica drzew iglastych sprzed milionów lat, która zachwyca swoim wyglądem i jest nie lada gratką dla poszukiwaczy skarbów. Każdy może się nim stać, wyruszając na poszukiwania “złota Bałtyku" na jedną z nadbałtyckich plaż. Niektóre z nich szczególnie polecane są na łowy.
Plaże nad Bałtykiem obfitują w bursztyny, dlatego też chętnych na jego poszukiwania z całą pewnością nie brakuje. Nie zawsze jednak można liczyć na udane łowy. Czas ma tutaj ogromne znaczenie. Najlepsze warunki do poszukiwań są bowiem po sztormie i silnym wietrze, kiedy to fale wypłukują bursztyn z dna i wyrzucają go na plaże razem z wodorostami, patykami i piaskiem.
Ponadto największy “urodzaj na bursztyn" panuje wczesnym porankiem lub nocą, zanim inni chętni do znalezienia bursztynu również wybiorą się na łowy. W dodatku warto szukać bursztynów ze specjalną latarką UV, a do jej użycia wymagana jest ciemna noc. Taki sprzęt zdecydowanie ułatwia poszukiwania, gdyż pod światłem bursztyn świeci charakterystycznym żółtym lub zielonym blaskiem.
To zdecydowanie ułatwia poszukiwania i daje szansę na znalezienie wyjątkowych okazów. Warto jednak wiedzieć, że w czasie wakacyjnego spaceru brzegiem morza również jest szansa na znalezienie “złota Bałtyku". Nawet w typowy, słoneczny dzień wakacyjną porą można znaleźć drobne jantary. Dobrze więc wiedzieć, że bursztyn charakteryzuje się nieregularnym kształtem oraz unoszeniem się w słonej wodzie. To zdecydowanie ułatwi odróżnienie go od innych znalezisk.
Może cię zainteresować: To największe uzdrowisko w Polsce. Ma wyjątkowy mikroklimat i lecznicze borowiny
Wiedząc już jak szukać bursztynów oraz w jakich porach najlepiej to robić, pora dowiedzieć się, gdzie udać się na poszukiwania, aby zwiększyć szansę na udane łowy. Okazuje się, że nad polskim morzem jest kilka plaż, które szczególnie obfitują w “złoto Bałtyku".
Wśród doświadczonych zbieraczy bursztynów pada między innymi plaża od Jantaru po Mikoszewo, a nawet i po same Piaski, aż do granicy Polski. Mówi się, że to właśnie tam morze chętnie wyrzuca patyki i wodorosty, wśród których skrywa się upragniony bursztyn.
Na uwagę zasługuje także Stegna, która również leży na Mierzei Wiślanej. To właśnie w te okolice wiele osób przybywa, aby znaleźć swój upragniony bursztyn. Co ciekawe tradycja ich zbierania jest tak zakorzeniona, że co roku odbywają się tutaj Mistrzostwa Świata w Poławianiu Bursztynu.
Jeśli nie Mierzeja Wiślana, na poszukiwanie bursztynów warto wybrać się na Wyspę Sobieszowską. Jedna z dzielnic Gdańska słynie między innymi z wyjątkowo dużej ilości wyrzucanego przez morze bursztynu. Zwłaszcza po sztormie na tutejszym brzegu można znaleźć nie tylko okruchy, ale również i większe, wartościowe okazy.
“Złota Bałtyku" można również poszukiwać na plaży w Ustce, Sarbinowie czy też Kołobrzegu. Przy dopisaniu szczęścia, bursztyn można znaleźć niemal na każdej plaży nad Bałtykiem. Na wybranych plażach szansa na to są jednak o wiele większe.
Zobacz też: Urlop nad Bałtykiem bez tłumów? Odwiedź tę piękną, piaszczystą plażę niecałe pół godziny drogi z Łeby
Zobacz też:
W tych krajach znajdziesz najtańsze wczasy all inclusive. Nawet na last minute
W tym uzdrowisku wypoczywał Fryderyk Chopin. Ma park zdrojowy, gorące źródła i śpiewającą fontannę