To prawdziwa perełka Morza Bałtyckiego. Wygląda jak z pocztówki
Wyspy na Bałtyku, które warto odwiedzić to nie tylko szwedzka Gotlandia, duński Bornholm czy polski Wolin. Ciekawym miejscem na Morzu Bałtyckim jest także maleńkie Hiddensee. Ta niemiecka wysepka położona na zachód od Rugii jest prawdziwą perełką. Wygląda jak z pocztówki, jest cicha i spokojna, a miejsc do długich spacerów tam nie brakuje.
Hiddensee to mała, urokliwa niemiecka wysepka na Morzu Bałtyckim, która wygląda jak z pocztówki. Dawniej była połączona ze znacznie większą od niej Rugią, lecz na początku XIV wieku w efekcie bardzo silnych sztormów utraciła z nią lądowe połączenie.
Koniecznie odwiedź to miejsce przynajmniej raz w życiu, bo mimo iście mikroskopijnych rozmiarów pięknej architektury i malowniczych krajobrazów tam nie brakuje, a krzewy rokitnika są znakiem rozpoznawczym Hiddensee.
Może cię zainteresować: To najbardziej tajemnicza wyspa na Mazurach. Była tu nawet piramida
Niemiecka wyspa Hiddensee ma łączną powierzchnię około 19 kilometrów kwadratową. Wchodzi w skład Parku Narodowego "Vorpommersche Boddenlandschaft", a swoim kształtem z oddali przypomina konika morskiego... To ciche i spokojne miejsce, w którym na stałe żyje tutaj niewiele ponad tysiąc mieszkańców. Mimo to turyści chętnie tutaj zaglądają.
W XX wieku przyjeżdżała tutaj bohema ówczesnych Prus - malarze, pisarz czy poeci. Miejsce to uwielbiali m.in. Tomasz Mann, Zygmunt Freud czy Gerhard Hauptmann. Zjawisko było powszechne do tego stopnia, że Hiddensee przez długi czas żartobliwie nazywano wyspą noblistów.
Hiddensee jest wyłączona z ruchu samochodowego, co oznacza, że nie można się tutaj poruszać autem. Nie jest to jednak żadna strata, bo całą wyspę bez problemu można przejechać w jeden dzień rowerem. Nie brakuje tu także atrakcyjnych tras spacerowych.
Jak się dostać na Hiddensee? Sprawa nie jest skomplikowana. Regularnie kursują tutaj bowiem małe promy pasażerskie wyruszające ze Stralsundu i portów zachodniej Rugii (przede wszystkim ze Schaprode). Na Hiddensee łodzią można dopłynąć na dwa sposoby:
- trasą południową (przez Stralsund)
- szlakiem północnym (wokół przylądka Arkona).
Czytaj również: Nazywają go "polską Maderą". W sezonie bywa tam naprawdę tłoczno
Atrakcji na Hiddensee nie brakuje. Na północ od wsi Kloster znajduje się piękna latarnia morska Dornbusch. Jest ona punktem obowiązkowym do zobaczenia dla każdego, kto tutaj przyjeżdża. Podobnie jak druga,o nazwie "Süderleuchtturm", która znajduje się na malowniczym piaskowym półwyspie Gellen.
Jest tutaj także stacja ornitologiczna Uniwersytetu w Greifswaldzie (ptaki można spotkać na każdym kroku), a niewysokie fragmenty lokalnych wzgórz pokrywa las mieszany złożony z sosen i klonów.
Południowe tereny pokrywają wrzosowiska, natomiast na północy znajduje się rezerwat ścisły Bessin porośnięty okazałymi krzewami rokitnika, który jest znakiem rozpoznawczym wyspy. Mieszkańcy wytwarzają z niego m.in. soki i dżemy, które warto zakupić w lokalnych sklepikach, bo to najlepsza pamiątka z pobytu w tym miejscu.
Zobacz też:
Tu lato trwa przez cały rok. Polacy kochają wypoczywać na tej wyspie
To miasto wchodzi w skład słynnego trójkąta uzdrowiskowego. Oferuje wyjątkowe wody lecznicze
Podobno mieszkali tam piraci. Ukryta wioska na uwielbianej przez Polaków wyspie