Niezwykła ulica w Gdańsku. Wiąże się z nią romantyczna legenda
W Gdańsku znajduje się wiele mniej znanych, choć niezwykle urokliwych miejsc. Sporo z nich zlokalizowana jest w samym sercu Starego Miasta. Tak jest między innymi w przypadku pewnej ulicy, która wzbudza zainteresowanie poprzez romantyczną legendę, która się z nią wiąże. Poznaj więc Zaułek Zachariasza Zappio w Gdańsku, zwany również Zaułkiem Pocałunków.
Spacerując po Starym Mieście w Gdańsku, warto zapuścić się czasami w nieznane zaułki, dosłownie i w przenośni. Znajduje się tam bowiem wiele miejsc, które poprzez swoją tajemniczość są wyjątkowe i wciąż pozostają nieodkryte. Tak jest w przypadku niewielkiej uliczki, która nosi nazwę Zaułek Zachariasza Zappio.
Zaułek Zachariasza Zappio to wyjątkowa uliczka w samym centrum Starego Miasta w Gdańsku, która swoją nazwę otrzymała na cześć zasłużonego dla miasta fundatora licznych renowacji i udoskonaleń. Był on członkiem rady kościoła św. Jana, przy którym zlokalizowana jest uliczka nazwana właśnie na jego cześć.
To, co najbardziej przyciąga do tego zaułku, to jego tajemniczość oraz wyjątkowa legenda z nim związana. To właśnie między innymi przez nią uliczka nosi również miano “zaułku pocałunków". Według legendy była ona świadkiem tragicznej miłości mnicha z pobliskiego klasztoru oraz młodej mieszczanki.
Zakazana miłość nie trwała długo w ukryciu i gdy wyszła na jaw, zakochani zostali już na zawsze rozdzieleni. Dziewczynę przepędzono z miasta i do dzisiaj nie wiadomo co się z nią stało. Dla upamiętnienia tej historii miłosnej, miejsce to nazwano Zaułkiem Pocałunków, przez co cieszy się sporym zainteresowaniem wśród zakochanych.
Zobacz także: Na zdjęciach wygląda jak Włochy. Ta mała miejscowość w Polsce to wakacyjny hit
Zaułek Pocałunków to nie tylko wąska uliczka, to również kolorowo przystrojona brama, której dodatkowo uroku dodaje rzeźba dwóch aniołków trzymających w dłoniach kawałek bursztynu. Ich skrzydła zaś tworzą kształt serca.
A wszystko to można znaleźć pomiędzy kamienicami ulicy Straganiarskiej i ulicy Warzywniczej a murami kościoła pod wezwaniem św. Jana. Wiele osób odkrywa to miejsce przez przypadek, inni dopiero przy okazji corocznego Jarmarku Dominikańskiego, podczas którego to miejsce oficjalnie jest Zaułkiem Pocałunków i zarazem atrakcją turystyczną.
Dla wielu osób zaułek ten jest magiczny. Być może dlatego, że można się w nim poczuć, jakby czas się zatrzymał. Wybierając się na spacer po Starym Mieście w Gdańsku, warto pod uwagę wziąć tę wyjątkową uliczkę, zwłaszcza jeśli pragnie się dodać przechadzce nuty romantyczności.
Może cię zainteresować: Na tej wyspie słońce świeci przez ponad 1900 godzin w roku. Leży na Bałtyku
Zobacz też:
Z najpiękniejszej greckiej plaży nie przywieziesz sobie pamiątki. Grożą za to dotkliwe kary
Tego nigdy nie pakuj do bagażu podręcznego. Możesz mieć kłopot na lotnisku
Lecisz do Turcji po raz pierwszy? Te miejsca koniecznie musisz zobaczyć