Reklama
Reklama

Masz dość Krupówek i Morskiego Oka? Na tych szlakach nie spotkasz żywego ducha

Wycieczka w góry to zawsze dobry pomysł. Z takiego założenia wychodzi coraz więcej osób, gdyż na szlakach górskich zauważalny jest spory ruch, przez co chwilami trudno o ciszę i spokojny kontakt z naturą. Wciąż jednak dostępne są miejsca w sam raz do nieco bardziej kameralnych wędrówek. Wystarczy postawić na odpowiednie szlaki, które są równie piękne, a przy tym mało uczęszczane. Dowiedz się zatem, gdzie w Tatrach i innych pasmach górskich tłumy są niestraszne.

Wędrówki po tatrzańskich szlakach często kojarzą się z kolejką na szczyt i gwarem mijanych osób na trasie. Chcąc tego uniknąć, wiele osób rezygnuje z wyjścia w najwyższe góry w Polsce. Na szczęście nie ma takiej potrzeby, gdyż wciąż istnieją takie szlaki, które oferują ciszę, zachwycające krajobrazy i znacznie więcej spokoju. A jeśli nie Tatry, w Polsce jest w czym wybierać, jeśli chodzi o inne pasma górskie, które zapewniają ucieczkę od zgiełku i autentyczne doświadczenia. 

Szlaki w Tatrach bez tłumów. Mało kto uczęszcza na te trasy

Tatry często utożsamiane są z tłumami w Zakopanem, gwarem nad Morskim Okiem czy kolejką na Giewont, przez co wiele turystów rezygnuje z wypraw w te góry, szczególnie w sezonie wakacyjnym. Warto jednak wiedzieć, że nawet wtedy można tutaj znaleźć mniej uczęszczane szlaki, na których można chłonąć piękno majestatycznych Tatr i tutejszej przyrody.  

Jednym z nich jest szlak prowadzący na Wielki Kopieniec, który jest w sam raz dla osób poszukujących widokowych i stosunkowo spokojnych szczytów, w porównaniu do “tatrzańskich hitów". Góra liczy 1328 m n.p.m. i można na nią wyjść, podążając za zielonym szlakiem prowadzącym z Toporowej Cyrhli. Panorama z Wielkiego Kopieńca warta jest podjęcia trudu, gdyż jest bardzo efektowna i szeroka. W środku tygodnia można tutaj liczyć na zupełną ciszę, zaś w weekendy na umiarkowany ruch. 

Łatwą i przy tym rzadko wybieraną propozycją tatrzańskiej trasy jest ta, która wiedzie przez Dolinę Lejową. To dobry pomysł na wycieczkę przez cały rok. Dolina Lejowa mieści się pomiędzy dwiema popularnymi tatrzańskimi dolinami: Kościeliską i Chochołowską, przez co często jest pomijana. Tym samym jest strzałem w dziesiątkę dla osób, które poszukują spokoju i ciszy w Tatrach. Wiedzie tam przyjemny i łatwy szlak, który nawet w sezonie charakteryzuje się brakiem tłumów.  

Może cię zainteresować: Nie cichnie zainteresowanie tą atrakcją. Na miejscu zjeżdżalnia o długości 54 metrów

Jakie góry zamiast Tatr? Brak tłumów na szlakach i zachwycające widoki 

Tatry to bez dwóch zdań najbardziej majestatyczne góry w Polsce, jednak ze względu na ich popularność, wiele osób decyduje się na wycieczkę w inne pasma górskie, które są znacznie bardziej spokojne, a przy tym niezwykle malownicze. Tak jest między innymi w przypadku Hali Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim. To miejsce, które oferuje wyjątkową atmosferę, piękne krajobrazy i spokój z dala od tłumów. Na hali działa schronisko, z którego można podziwiać widoki na Tatry i inne pasma Beskidów. 

Doskonałą alternatywą dla zatłoczonych Tatr są także Gorce, które leżą w niedalekiej odległości od najwyższych gór Polski. To często pomijane, choć niezwykle malownicze, pasmo oferuje rozległe panoramy, sielskie polany i kojącą ciszę, którą można doświadczyć nawet w szczycie sezonu wakacyjnego. Na wędrówki polecają się takie miejsca jak Lubań z wieżą widokową, Gorc czy Maciejowa i Stare Wierchy. 

Dla osób, które chcą wyrwać się od codziennego zgiełku, absolutną perełką jest natomiast Beskid Niski. To pasmo górskie uważane za najbardziej dzikie w Polsce to miejsce z dala od tłumów i komercji. Warto je poznać i wybrać się między innymi na Rotundę, Kozie Żebro czy szczyt Baranie. Beskid Niski to możliwość wędrowania w zupełnej ciszy po malowniczych terenach pełnych historii i dzikiej przyrody.  

Sprawdź też: To najmniejsze miasto uzdrowiskowe w Polsce. Przyjeżdżała do niego Orzeszkowa

Zobacz też:

Tak wygląda najmniejsza wyspa na świecie. Jest o połowę mniejsza od boiska piłkarskiego

To najmniejsze miasto uzdrowiskowe w Polsce. Przyjeżdżała do niego Orzeszkowa

Niemiecka wyspa kusi brakiem tłumów i widokami. Nazywana jest perłą Morza Północnego

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: góry | weekend w Polsce | ciekawe miejsca | turystyka