Lazurowe źródełko i miejsce na piknik. Tylko 30 minut od Krakowa

Dłubniański Park Krajobrazowy został uworzony w 1981 roku. Znajduje się rzut beretem od Krakowa, a dokładniej na styku Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i Wyżyny miechowskiej. Przy niewielkim ruchu samochodem ze stolicy Małopolski dojedziesz tutaj w 30-60 minut. 

Na pewno nie pożałujesz, jeżeli zdecydujesz się na taką wycieczkę. Jest to bowiem jedno z najciekawszych miejsc w Polsce, w którym odpoczniesz od zgiełku miasta w pięknych okolicznościach przyrody.

Teren Dłubniańskiego Parku Krajobrazowego obejmuje 10, 959,6 ha, a jego otulina liczy 11 684,7 ha. Zalicza się do niego sześć gmin położonych wzdłuż rzeki Dłubni, która stanowi oś parku (Michałowice, Zielonki, Iwanowice, Skała, Gołcza, Trzyciąż). 

Nie brakuje tutaj urokliwych miejsc na spacery i rodzinne pikniki. Podczas pobytu zobaczysz wiele atrakcji, a niektóre z nich stanowią naturalne pomniki przyrody m.in. Źródło Hydrografów, Źródło Jordan w Ściborzycach. Co jeszcze zobaczyć w Dłubniańskim Parku Krajobrazowym? 

Na uwagę zwiedzających na pewno zasługują również cenne zabytki architektury. Zwłaszcza kościoły, zespoły dworsko-parkowe, stare młyny czy klasztor sióstr norbertanek w Ibramowicach.

Może cię zainteresować: Idealne miejsce na piknik nad jeziorem. Z Krakowa dojedziesz tu w mniej niż godzinę

Tym, co najbardziej przyciąga uwagę turystów w Dłubniańskim Parku Narodowym są jednak piękne lazurowe źródełka. W samym Ibramowicach znajdują się trzy ciekawe zbiorniki: Hydrografów, Strusi i Aleksandry. 

Wolną chwilę warto poświęcić na obejrzenie ich wszystkich, jednak punktem obowiązkowym do zobaczenia podczas jednodniowej wycieczki jest to pierwsze, usytuowane w pobliżu koryta Dłubni na wysokości 325 m n.p.m.

Źródło Hydrografów to pomnik przyrody nieożywionej (od 2002 roku). Charakteryzuje się pulsującym wypływem wody, która subtelnie porusza drobinki piasku. Znajdują sie nim kiełże, wypławki, chruściki i dwa niepowtarzalne gatunki okrzemków: Fallacia subhamulata i Navicula striolata, które zostały umieszczone na Czerwonej Liście Glonów Polski. 

Warto mieć świadomość, że źródło Hydrografów znajduje się na prywatnym terenie. Nie trzeba jednak obawiać się właścicieli. Nikt nie przegania bowiem z posesji turystów, którzy pragną zobaczyć je z bliska.

Czytaj również: Planujesz wypad w góry z dziećmi? To najbardziej rodzinny szlak w Tatrach

Źródło Jordan w Ściborzycach jest odrobinę mniejsze, ale za to jego woda ma intensywniejszą barwę turkusu i mocno pulsuje. Aby się do niego dostać, trzeba skręcić z głównej drogi w polną dróżkę. 

Misa źródliskowa w tym miejscu została dawniej sztucznie pogłębiona (kiedyś służyło ono jako chłodnia dla pobliskiego dworu). Nikogo nie powinien więc dziwić widok drewnianej konstrukcji pod powierzchnią.