Zrób to z czarną porzeczką jeszcze w lutym. W sezonie krzaczki ugną się od owoców
Nawet zimą nie ma czasu na odpoczynek od prac ogrodowych. W lutym musimy zadbać m.in. o czarną porzeczkę, wykonując cięcie odpowiednią techniką. Tylko wtedy doczekamy się obfitych owoców na krzaczkach. Sprawdź najważniejsze informacje o tym zabiegu i nie przegap jego terminu. W przeciwnym wypadku możesz zapomnieć o plonach.
Przycinanie czarnej porzeczki jest jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych tej rośliny. Dzięki niemu pobudzamy krzewy do produkcji nowych i silnych pędów, które będą owocować w sezonie. Oprócz tego chronimy je przed chorobami i szkodnikami. Musimy jednak wiedzieć, w jakim terminie oraz w jaki sposób przyciąć czarną porzeczkę.
W przypadku świeżo posadzonych krzewów czarnej porzeczki przycinanie należy wykonać przed nadejściem mrozów, ponieważ ta roślina ukorzenia się późną jesienią, a czasem nawet w trakcie łagodnej zimy. Jeśli przegapiliśmy ten termin, to wówczas cięcie przeprowadzamy na przełomie lutego i marca. Co ze starszymi okazami?
Jeśli chodzi o starsze krzewy, to cięcie należy przeprowadzać regularnie od IV roku uprawy. Wyróżniamy trzy terminy na wykonanie tego zabiegu:
- po zbiorach - w sierpniu;
- jesienią - w listopadzie;
- zimą - w lutym.
Możemy ewentualnie wykonać cięcie na początku marca, jednak przed rozwinięciem pąków kwiatowych. Jeśli zrobimy to później, to roślina zacznie zrzucać pąki, przez co nie doczekamy się obfitych plonów.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolorowe marchewki - najważniejsze zasady siewu i uprawy
W przypadku młodych krzewów skracamy wszystkie pędy dość silnie nad ziemią, a dokładniej nad 3 albo 4 pąkiem. Dzięki temu zabiegowi otrzymamy czarną porzeczkę złożoną z 3,4 gałęzi, których długość wynosi około 50 cm.
Nieco inaczej sytuacja wygląda u tych starszych roślin, które mają chociaż 4 lata. Usuwamy najstarsze, zdrewniałe gałęzie, ograniczające wzrost tych młodych. Pozbywamy się również uszkodzonych, chorych i słabych części po to, aby krzew nie tracił energii na regenerację.
U starszych, czarnych porzeczek zostawiamy 1 albo 2 oczka nad pąkiem. Dzięki takiej technice zagwarantujemy okazowi najlepsze owocowanie.
Wiele osób zastanawia się, kiedy zacząć nawozić czarną porzeczkę. Z tym zabiegiem musimy poczekać do wczesnej wiosny. Najlepiej zrobić to w marcu lub nawet na początku kwietnia.
W sklepach ogrodniczych kupimy specjalne nawozy do czarnej porzeczki, jednak możemy pokusić się o samodzielne przygotowanie równie skutecznej, naturalnej odżywki z obierek ziemniaków. Jak zatem ją zrobić?
Musimy zalać skórki po ziemniakach gorącą wodą i odstawić na kilka godzin do ostygnięcia. Po tym czasie wywar rozcieńczamy z wodą w proporcji 1:10. Tak przygotowanym nawozem podlewamy rośliny co 2-3 tygodnie.
Taka naturalna odżywka jest bogata w minerały tj.: potas, fosfor, wapń, magnez i żelazo. Dzięki nim czarna porzeczka zaowocuje jak nigdy dotąd. W pierwszej kolejności pamiętajmy jednak o prawidłowym przycinaniu krzewów w odpowiednim terminie.
Zobacz też:
Na walentynki kup te kwiaty. Są ładniejsze i bardziej wytrzymałe, niż róże
Znudziły ci się hortensje? Tych krzewów w ogrodzie pozazdroszczą ci sąsiedzi
Nie zapomnij zrobić tego z czereśnią pod koniec zimy. Latem odwdzięczy ci się w owocach