Zbliża się czas ogławiania róż. Nie popełnij tego błędu, bo zniszczysz
Róże to jedne z najpopularniejszych i najpiękniejszych roślin ogrodowych. Wielkimi krokami zbliża się czas na ich ogławianie, czyli usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Niestety nawet najbardziej doświadczeni ogrodnicy mają problem z tym zabiegiem. Sprawdź, jakich błędów unikać podczas ogławiania, aby kwiaty w dalszym ciągu zachwycały swoim wyglądem.
Ogławianie róż to ważny zabieg pielęgnacyjny, który trzeba przeprowadzić latem, najczęściej na przełomie lipca i sierpnia, po przekwitnięciu. Dzięki niemu rośliny zachowują swój estetyczny wygląd, ale też są pobudzone do dalszego kwitnienia. Usuwając przekwitłe kwiatostany, zapobiegamy chorobom, pojawiającym się na obumierających częściach roślin. Przedstawiamy najważniejsze informacje o ogławianiu róż.
Zabieg ogławiania róż wydaje się prosty, jednak wiele osób popełnia błędy, które niszczą rośliny. Co robimy źle w trakcie przycinania przekwitłych kwiatostanów?
- Wybór nieodpowiednich narzędzi do cięcia
Do ogławiania róż nie możemy używać tępych i zanieczyszczonych nożyc, które uszkadzają roślinę i powodują infekcje. Rośliny przycinamy tylko ostrymi narzędziami, uprzednio zdezynfekowanymi.
- Nieprawidłowa technika ogławiania
Róże będą miały problem ze wzrostem i kwitnieniem, jeśli przytniemy je zbyt wysoko lub za nisko. Najlepiej robić to nad liściem. Dzięki tej technice zapewnimy roślinie lepszą cyrkulację powietrza i zmniejszymy ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.
- Zbyt późny termin przycinania
Róże przycinamy przez cały sezon wegetatywny i nie możemy czekać zbyt długo z usuwaniem przekwitłych kwiatostanów. W końcu roślina zacznie produkować nasiona i straci zdolność do produkcji nowych pąków. Właśnie dlatego zabieg ogławiania należy przeprowadzić zaraz po przekwitnięciu.
- Brak regularnych cięć
Róże należy przycinać regularnie. W przeciwnym wypadku dojdzie do dużego zagęszczenia krzewów, co sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Musimy zatem systematycznie usuwać przekwitnięte kwiatostany, ale też chore i uszkodzone pędy.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozmnażanie róż – jak rozmnażać róże przez sadzonki?
Przekwitłe kwiatostany róż usuwamy ostrymi nożycami, które oczyszczamy środkiem dezynfekującym. Warto zabezpieczyć dłonie przed kolcami, zakładając rękawiczki ochronne.
Następnie lokalizujemy przekwitły kwiatostan i znajdujemy najbliższy liść, który jest skierowany na zewnątrz. Tniemy pędy nad tym liściem pod kątem 45 stopni. Dzięki temu odpływ wody z gałązki jest lepszy, co zapobiega jej gniciu.
Po przeprowadzeniu zabiegu ogławiania róż należy stale je monitorować pod kątem występowania chorób. Jeśli zauważymy deformacje, zmianę koloru czy plamy, to wtedy jak najszybciej przystępujemy do działania.
Pamiętajmy też o tym, aby usuwać długie, grube pędy bez pąków. Przycinamy je tuż u podstawy, najlepiej w miejscu, w którym wyrastają. Takie dzikie pędy mogą osłabić roślinę, ponieważ konkurują z nią o wodę i składniki odżywcze.
Zobacz też:
Zamiokulkas marnieje w oczach? Zimą podlewaj go tym, a szybko wróci do formy
Skrzydłokwiat w mig wypuści nowe liście i kwiaty. Wystarczy kilka skórek tego owocu
Mój cyklamen uwielbia "zjadać" te owoce. Kwitnie po nich jak szalony