Reklama
Reklama

Zamiokulkas marnieje w oczach? Kwiaciarka zdradza, co może być przyczyną

Zamiokulkas zachwyca grubymi, błyszczącymi, ciemnozielonymi liśćmi. Wspaniale wygląda w otoczeniu innych sukulentów. Do tego nie sprawia trudności w uprawie. Niestety czasem jego liście zaczynają żółknąć i przestaje wypuszczać nowe. Wtedy należy jak najszybciej działać, ponieważ możemy mieć do czynienia z chorobami albo szkodnikami.

Zamiokulkas to roślina zielna z rodziny obrazkowatych. Naturalnie rośnie w tropikalnych lasach i sawannach południowo-wschodniej Afryki. Chętnie uprawiamy go w naszych domach, ponieważ nie ma dużych wymagań pielęgnacyjnych. Co jednak zrobić, gdy marnieje w oczach? Jak rozpoznać choroby i żer szkodników? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tym artykule. 

Dlaczego liście zamiokulkasa żółkną?

Liście zamiokulkasa żółkną, jeśli roślina przemarznie, czyli będzie wystawiona na temperaturę około 5 stopni Celsjusza. To częsta sytuacja w momencie, gdy kupujemy okaz zimą. 

Na liściach mogą powstać brązowe plamy, a z czasem te części żółkną i usychają. Często świadczy to o zbyt nasłonecznionym stanowisku. Pamiętajmy, że mocne słońce powoduje poparzenia. 

Zamiokulkas nie lubi nadmiaru wody. Przy częstym podlewaniu dochodzi do gnicia jego kłączy. Objawem przelania jest żółknięcie liści i brak wypuszczania nowych. 

Nadmiar wody albo zbyt niska temperatura w pomieszczeniu może doprowadzić do fytoftorozy, którą wywołują grzyby Phytophthora. Wtedy zauważamy na liściach wodniste plamy. 

Żółte i opadające liście tego okazu mogą również świadczyć o obecności przędziorków. Szkodniki są widoczne na spodniej stronie liści. Cechuje je owalny kształt, a samice pomarańczowy lub czarny kolor. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czym nawozić skrzydłokwiat? Wypróbuj te naturalne odżywki

Jak dbać o marniejącego zamiokulkasa? Najważniejsze zasady

Jak widać, główną przyczyną pogorszenia kondycji zamiokulkasa jest jego przelanie. Żeby uniknąć tego błędu, warto zapewnić mu przepuszczalną glebę, a także warstwę drenażu na dnie doniczki. Podlewajmy okaz oszczędnie, wystarczy robić to raz w tygodniu. Lepiej przesuszyć go niż przelać. 

Jeśli jednak doszło do przelania, to ponownie podlejmy roślinę dopiero wtedy, gdy jej podłoże całkowicie przeschnie. Przy fytoftorozie konieczne jest przesadzenie zamiokulkasa do nowej, suchej ziemi. Postawmy go też w cieplejszym miejscu. 

Przy pojawieniu się szkodników zastosujmy środki chemiczne, które kupimy w sklepie ogrodniczym. Skuteczne są także domowe, naturalne metody, np. spłukiwanie pajęczaków wodą bądź roztworem z szarego mydła. 

Zarówno zdrowemu, jak i marniejącemu okazowi należy zapewnić odpowiednią temperaturę powietrza. Latem powinna wynosić od 20 do 25 stopni Celsjusza, a zimą od 16 do 18 stopni Celsjusza. Miejsce musi być zaciszne i wolne od przeciągów. 

Zobacz też:

Podlewaj tym fiołki po lecie. Zobaczysz, jak szybko obsypią się kwiatami

Wrzosy czy wrzośce? Co lepiej posadzić w ogrodzie i na tarasie?

Juka potrzebuje tego w ostatnich dniach lata. Wzmocni się przed zimą

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rośliny doniczkowe | choroby roślin