Reklama
Reklama

Wyjmij z apteczki, rozpuść w wodzie i spryskaj pomidory. Ochronisz je przed zarazą

Uprawa pomidorów nie jest skomplikowana, ale czasem podczas niej możemy napotkać pewne trudności. Zdarza się, że nasze pomidory czernieją od spodu i stają się suche. Jest to niepokojący objaw, którego nie należy lekceważyć. Na szczęście możemy poradzić sobie z tym, za pomocą domowego sposobu. Sprawdź, jak uratować swoje pomidory przed suchą zgnilizną wierzchołkową.

Wiele osób uprawia pomidory w swoim przydomowym ogródku. Zdarza się czasem, że pomimo naszej dbałości o rośliny, na pomidorach pojawiają się niepokojące plamy. Nie zawsze jednak oznacza to, że mamy do czynienia z chorobą grzybową. Często jest to symptom świadczący o suchej zgniliźnie wierzchołkowej. Podpowiadamy, jak radzić sobie z tym problemem.

Sucha zgnilizna wierzchołkowa - co warto o niej wiedzieć? To spore zagrożenie dla pomidorów

Sucha zgnilizna wierzchołkowa to dość częsty problem podczas uprawy pomidorów. Jest ona mylona z chorobą grzybową, jednak nie jest to infekcja, a fizjologiczna reakcja rośliny na niedobór wapnia. Plamy powstające na spodzie pomidora są efektem uszkodzenia komórek, które nie potrafiły się prawidłowo wykształcić.

Zazwyczaj przyczyn tego stanu rzeczy nie należy szukać w glebie, bo jest to skutkiem problemu z transportem wapnia. Może on wynikać np. ze zbyt rzadkiego podlewania rośliny lub nagłych zmian dotyczących wilgotności. Sucha zgnilizna wierzchołkowa objawia się m.in. tym, że tkanka pomidora staje się twarda, wklęsła i zaczyna brązowieć.

Oprócz tego możemy zauważyć ciemną i suchą plamę na spodzie owocu. Warto także wiedzieć, że problem ten bardzo często pojawia się podczas upałów, ponieważ to właśnie wtedy rośliny nie nadążają z pobieraniem składników z gleby, która bardzo szybko przesycha.

Czytaj również: Koniecznie zrób to z sansewierią w czerwcu. Odwdzięczy się nowymi liśćmi

Jak uratować swoje pomidory? Sięgnij do apteczki i przygotuj oprysk

W momencie, gdy zauważymy pierwsze objawy suchej zgnilizny wierzchołkowej, musimy niezwłocznie podjąć odpowiednie działania, aby nie doszło do większych uszkodzeń. Nasze pomidory będą potrzebowały dawki łatwo przyswajalnego wapnia. Wzmocni on roślinę i zatrzyma rozwój plam.

W tym celu warto z naszej apteczki wyjąć zwykłą tabletkę musującą z wapniem. Jest to prosty sposób, aby szybko poprawić kondycję pomidorów i uratować je przed uszkodzeniem. Wystarczy, że do 1 litra odstanej wody wrzucimy 1 tabletkę musującą wapnia, która nie ma żadnych dodatków smakowych. Po rozpuszczeniu tabletki przelewamy mieszankę do butelki z atomizerem i opryskujemy roślinę, kierując wodę na liście oraz owoce od dołu, a w szczególności na obszary, gdzie widoczne są objawy.

Dodatkowo można podlać roślinę takim roztworem, dostarczając go bezpośrednio do korzeni. Zabieg ten najlepiej wykonywać, gdy gleba jest już lekko wilgotna. Należy go powtarzać co kilka dni do momentu, aż znikną niepokojące objawy.

Musimy jednak pamiętać, że po zastosowaniu wapnia, trzeba odpowiednio zadbać o rośliny, aby zapobiec nawrotom zgnilizny. Kluczowe jest regularne i przede wszystkim umiarkowane podlewanie roślin. Warto również wykonać ściółkowanie i systematycznie usuwać dolne liście, poprawiając w ten sposób cyrkulację powietrza.

Zobacz też:

Widzisz takie plamy na liściach roślin doniczkowych? To znak, że popełniasz poważny błąd

Twoja fuksja marnie kwitnie? Podlej ją tym, a będzie najładniejsza w okolicy

​Fikus wciąż zrzuca liście? Kwiaciarka zdradza, jak mu pomóc

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uprawa roślin