Reklama
Reklama

​Tych błędów róże nie wybaczą. Nie popełniaj ich, jeśli chcesz mieć piękne kwiaty

Róże to jedne z najpiękniejszych kwiatów ogrodowych, ale też jedne z najbardziej wymagających. Wystarczy kilka popularnych błędów, by zamiast bujnych pąków pojawiły się uschnięte pędy, choroby i brak kwitnienia. Sprawdź, czego unikać, by róże w twoim ogrodzie kwitły długo i zdrowo, a poniżej znajdziesz dziewięć najczęstszych zaniedbań, które mogą zrujnować twoje kwiaty.

Jeśli marzysz o zdrowych i obficie kwitnących różach, musisz zapewnić im odpowiednie warunki. Róże są wrażliwe na błędy pielęgnacyjne, a niektóre z nich mogą zniweczyć cały sezon.

Brak zabezpieczenia róż na zimę

Wielu ogrodników zapomina, że róże, mimo swojej siły w okresie wegetacji, są bardzo wrażliwe na mrozy. Szczególnie narażone są odmiany wielkokwiatowe, pienne oraz szczepione. Bez odpowiedniego zabezpieczenia, pędy mogą przemarznąć, co skutkuje obumieraniem krzewu lub bardzo słabym wzrostem w kolejnym sezonie. Najprostszym sposobem ochrony jest kopczykowanie ziemią do wysokości 20-30 cm oraz okrycie podstawy rośliny korą, liśćmi lub agrowłókniną. W rejonach o ostrych zimach warto też okryć całe pędy specjalnym rękawem lub chochołem.

Sprawdź również: To najlepszy nawóz do ogórków, którego używam w lipcu. Plony zbieram wiadrami

Cięcie róż jesienią

Jesienne przycinanie może wydawać się dobrym pomysłem na uporządkowanie rabaty, ale w rzeczywistości szkodzi różom. Po cięciu roślina tworzy nowe tkanki, które są bardzo wrażliwe na mróz. W efekcie zima może je uszkodzić, a roślina straci cenne pędy. Najlepiej ograniczyć się jesienią do usunięcia tylko przekwitłych kwiatów i uszkodzonych części. Pełne cięcie warto przeprowadzić dopiero na wiosnę, kiedy ryzyko przymrozków minie, a pąki zaczną pękać.

Narażenie róż na silne wiatry

Róże, choć mocne w wyglądzie, nie radzą sobie dobrze z silnym wiatrem. Stałe podmuchy mogą łamać długie pędy, wywiewać wilgoć z liści i gleby oraz utrudniać rozwój pąków. Co więcej, wiatr może rozprzestrzeniać choroby grzybowe między roślinami. Idealne miejsce dla róż to stanowisko osłonięte, np. przy murze, ogrodzeniu czy żywopłocie, gdzie rośliny mają jednocześnie słońce i ochronę przed przeciągami.

Sprawdź również: Dobra wiadomość dla spóźnialskich. Te warzywa można wysiać jeszcze w lipcu

Nieregularne podlewanie

Róże mają dość wysokie wymagania wodne, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu i kwitnienia. Ich korzenie sięgają głęboko, dlatego podlewanie powinno być rzadkie, ale obfite. Najgorsze, co można zrobić, to podlewać różę raz na kilka dni małą ilością wody. Takie zachowanie spowoduje stres wodny i zaburza gospodarkę rośliny. Pamiętaj, by nie moczyć liści ani kwiatów. Podlewaj zawsze u nasady, najlepiej rano lub wieczorem, gdy nie ma już silnego słońca.

Przenawożenie róż azotem

Nawozy zawierające azot są potrzebne różom na początku sezonu, gdy budują masę zieloną. Jednak nadmiar azotu powoduje nadmierny rozwój liści i pędów kosztem kwitnienia. Roślina staje się też bardziej podatna na choroby grzybowe i może nie zdążyć, zdrewnieć przed zimą, co prowadzi do przemarznięcia. Dlatego ważne jest, by nawozić rozsądnie. Wiosną używać nawozów wieloskładnikowych, a pod koniec lata przejść na nawozy jesienne, bogate w potas i fosfor.

Sprawdź również: Nigdy nie podlewaj trawnika w ten sposób. Żółte placki gwarantowane

Sadzenie róż w cieniu

Róże to rośliny światłolubne. Potrzebują co najmniej 5-6 godzin pełnego nasłonecznienia dziennie, by mogły prawidłowo rosnąć i kwitnąć. W cieniu kwitnienie będzie słabe, a pąki mogą opadać, zanim się rozwiną. Co więcej, wilgoć utrzymująca się w cienistych miejscach sprzyja rozwojowi chorób grzybowych, takich jak mączniak czy czarna plamistość. Jeśli masz cień w ogrodzie, lepiej posadzić tam inne rośliny, np. hortensje, funkie czy paprocie.

Sadzenie róż w ciężkiej ziemi

Róże nie znoszą gleby zbitej, gliniastej i podmokłej. Korzenie w takich warunkach mają utrudniony dostęp do tlenu, gniją i nie pobierają składników odżywczych. Idealna gleba dla róż powinna być lekka, przepuszczalna, próchnicza i bogata w składniki pokarmowe. Jeżeli twoja działka ma ciężką glebę, warto wykopać większy dół i wypełnić go mieszanką kompostu, piasku i torfu lub gotowym podłożem dla róż.

Sprawdź również: W lipcu używam tej odżywki do pomidorów. Zbieram dwa razy więcej owoców

Zbyt gruba warstwa ściółki

Ściółkowanie to bardzo dobry sposób na utrzymanie wilgoci w glebie i ograniczenie chwastów. Jednak zbyt gruba warstwa, szczególnie przy samej podstawie rośliny, może prowadzić do gnicia pędów i rozwoju pleśni. Optymalna warstwa ściółki to 3-5 cm. Najlepiej używać materiałów organicznych, takich jak kora sosnowa, rozdrobniona słoma czy kompost. Nie przykrywaj szyjki korzeniowej, powinna być zawsze odsłonięta.

Zbyt gęste sadzenie róż

Róże potrzebują przestrzeni do wzrostu i cyrkulacji powietrza. Sadzenie ich zbyt blisko siebie ogranicza dostęp światła i sprzyja rozwojowi patogenów. W wilgotne dni w ciasnych zakątkach długo utrzymuje się rosa i woda, co tworzy idealne warunki dla mączniaka prawdziwego czy czarnej plamistości. Zachowuj odpowiedni odstęp, od 50 cm do 1 m, w zależności od odmiany i usuwaj regularnie chwasty, które również ograniczają przepływ powietrza.

Zobacz też:

Planujesz sadzenie hortensji? Sprawdź ten termin, nim się pospieszysz i zniszczysz krzewy

Anturium przycinaj tylko w ten sposób. Inaczej zniszczysz całą roślinę

Bije na głowę pelargonie i kwitnie prawie pół roku. To królowa mojego balkonu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kwiaty | pielęgnacja roślin