Twój grubosz gubi liście? Przywróć mu dawny wygląd odżywką z tego odpadu

Grubosz nie ma zbyt wielu wymagań pielęgnacyjnych. Będzie pięknie zdobił nasze mieszkanie, jeśli zapewnimy mu przede wszystkim odpowiednie stanowisko i wilgotność. Czasem jednak roślina może marnieć, co objawia się żółtymi, opadającymi liśćmi. Musimy zatem dostarczyć jej niezbędnych minerałów i składników odżywczych, które zawierają skorupki jajek. 

Grubosza sadzimy na luźnym podłożu. Stosujemy specjalną mieszankę do kaktusów i sukulentów, dodatkowo uzupełniając ją gruboziarnistym piaskiem w proporcji 3:1. Warto, aby doniczka miała drenaż np. warstwę drobnych kamieni o grubości 2 cm. 

Odpowiednie oświetlenie jest kluczowe dla utrzymania zdrowego wyglądu drzewka szczęścia. Stawiamy je zatem na słonecznym stanowisku, najlepiej na parapecie okna południowego. Optymalna temperatura dla tej rośliny to 20-22 stopnie Celsjusza. W nocy natomiast nie może spaść poniżej 10 stopni Celsjusza. 

Grubosza podlewamy obficie dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce będzie sucha. Wystarczy więc nawadniać go raz w miesiącu, a zimą jeszcze rzadziej. Pamiętajmy, że zbyt wilgotna gleba powoduje gnicie korzeni i utratę jędrności liści, a za sucha ich opadanie. 

Skorupki jajek są bogate w wapń, wspomagający rozwój korzeni i aktywujący enzymy potrzebne do procesów metabolicznych. Ten cenny minerał wzmacnia też ściany komórkowe roślin, zwiększając ich odporność na choroby. Jak zatem zrobić odżywkę z tego odpadu?

Żeby zrobić odżywkę do grubosza, musimy wrzucić skorupki jajek do słoika, zalać je wrzącą wodą i odstawić na kilka dni. Po tym czasie odcedzamy płyn i podlewamy nim roślinę. Wystarczy 100 ml tego domowego nawozu. Zabieg powtarzamy co 2 tygodnie. 

Ta odżywka będzie odpowiednia nie tylko dla grubosza. Możemy zasilać nią jeszcze inne rośliny tj. paprotka, hoja czy zielistka.