Ślimaki lgną do niego jak oszalałe. Ten owoc uwolni twój ogród od szkodników

Pomrowy, nazywane inaczej ślimakami nagimi, cechują się brakiem skorupy. Ich ciało mierzy od kilku do nawet kilkunastu centymetrów. Te szkodniki występują powszechnie w Polsce i sieją spustoszenie w ogrodach i na polach uprawnych, szczególnie po opadach deszczu i nocami. 

Pomrowy zjadają liście i pędy oraz kiełki i siewki, atakując sadzonki, owoce, warzywa, zboża i rośliny ozdobne. Jak się ich pozbyć? Sprawdź domowe, humanitarne sposoby. 

Pierwszym, skutecznym sposobem na pozbycie się pomrowów jest przeniesienie ich w inne miejsce, gdzie nie będą niszczyć upraw. Niestety metoda ta jest dość czasochłonna, dlatego warto zastosować na nie wabik w postaci grejpfruta, który ułatwi to zadanie.  

Ten popularny owoc wabi ślimaki intensywnym aromatem olejków eterycznych. Dzięki kilku grejpfrutom pozostawionym w ogrodzie możemy szybciej przenieść szkodniki z dala od naszych roślin.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Szkodniki zadomowiły się w ogrodzie? Wyjmij to z kuchennej szafki, a uciekną w popłochu

Produktem, który przepędzi pomrowy z ogrodu, jest folia miedziana. Miedź odstrasza te ślimaki, a po zetknięciu z nią zostają natychmiast porażone. Wystarczy, że okleimy taką folią donice, inspekty i ogrodzenia grządek. 

Ślimaki nie lubią także faktury wełny. Jeśli chcemy ją zastosować w swoim ogrodzie, to rozrzucamy wokół grządek strzępy wełnianych ubrań. Stworzą one barierę nie do przejścia dla pomrowów, chroniąc cenne rośliny.

Mając problem z mięczakami, warto posadzić rośliny, które odstraszą je swoim charakterystycznym aromatem. Mowa o nasturcji, szałwii lub krwawniku. 

Pamiętajmy, aby zawsze stosować w ogrodzie ekologiczne metody. Pestycydy mogą zniszczyć nie tylko ślimaki, ale też inne, pożyteczne owady.