Reklama
Reklama

Plamistość czarna niszczy róże sąsiada? Podlewaj swoje wodą z tym dodatkiem, a pozostaną piękne

Nieestetyczne czarne kropki i plamy na liściach róży powinny cię zaniepokoić. Świadczą bowiem o poważnej chorobie, jaką jest czarna plamistość róż. Wpływa ona negatywnie nie tylko na wygląd, lecz także na kondycję twoich roślin, które stają się osłabione, dlatego warto nauczyć się jej zapobiegać i zwalczać w razie wystąpienia problemu.

Czarna plamistość róż to groźna choroba, która może zniszczyć piękne kwiaty na rabatach. Wywołuje ją grzyb o nazwie Diplocarpon rosae, którego atak można łatwo rozpoznać po nieestetycznych, czarnych plamach na liściach. Początkowo są małe i brązowe, lecz w miarę upływu czasu ciemnieją i rozlewają się coraz bardziej, wyniszczając rośliny. 

Reaguj więc od razu, gdy tylko ją zauważysz. Inaczej liście opadną, a kwiaty przestaną rosnąć i będą osłabione. Zrób domowy oprysk na czarną plamistość róż, wykorzystując produkt z kuchennej szafki. Stosuj go regularne, a uratujesz swój ogródek.

Jakie są przyczyny czarnej plamistości róż? Ty możesz być winowajcą

Czarna plamistość róż może pojawić się zarówno wtedy, gdy jest chłodno, jak i gorąco - optymalna temperatura dla tej choroby grzybowej oscyluje w przedziale między: 12-27 st. Celsjusza. Często przyczyniają się do niej długotrwałe deszcze i, związany z nimi, długo utrzymujący się, wysoki poziom wilgoci w glebie. 

Winowajcą może być jednak nie tylko matka natura. Być może to ty jesteś odpowiedzialny za czarną plamistość róż, bo np. nadmiernie podlewasz swoje rośliny. 

Może cię zainteresować: Podlewaj tym pomidory co kilka dni. Krzaczki ugną się od owoców

Jak zapobiegać czarnej plamistości róż? Od razu podejmij działania

Jak zapobiegać czarnej plamistości róż? Profilaktyka to podstawa. Jeśli chcesz mieć zdrowe i piękne kwiaty w ogrodzie, zapewnij im optymalne warunki do rozwoju i starannie je pielęgnuj, a będą mniej podatne na choroby grzybowe. 

Stanowisko dla róży powinno być jasne i słoneczne tak, by naturalne promienie mogły je szybko osuszyć po opadach deszczu. Cień nie jest najlepszym miejscem na ich sadzenie. 

Musisz także pilnować odstępów między roślinami - nie powinny rosnąć zbyt gęsto. Podlewanie róż to zabieg, który należy wykonywać tuż przy ziemi. Moczenie liści może bowiem doprowadzić do pojawienia się choroby grzybowej.

Czytaj również: Stonka ziemniaczana zaatakowała warzywnik? Ten domowy oprysk przepędzi ją na zawsze

Zrób domowy oprysk na czarną plamistość róż. Składniki znajdziesz w kuchni

Mimo ostrożności, nie udało ci się zapobiec czarnej plamistości róż? Nie martw się, rośliny możesz jeszcze uratować za pomocą domowego oprysku, który jest tani i przyjazny dla środowiska. Wszystkie składniki potrzebne do jego wykonania znajdziesz w kuchni. 

Wyjmij z szafki sodę oczyszczoną, weź 1 łyżeczkę tego produktu i rozpuść ją w 1 litrze wody. Dokładnie wymieszaj i odstaw na godzinę, a później przelej preparat do butelki ze spryskiwaczem. Oprysk na czarną plamistość róż z sody oczyszczonej stosuj 1 raz w tygodniu, dokładnie rozpylając środek na krzewach.

Pamiętaj jednak, by przed zastosowaniem oprysku na czarną plamistość róż, najpierw usunąć opadłe liście i kwiaty. Jeśli używasz sekatora, to po zabiegu dokładnie go zdezynfekuj, aby choroba nie rozprzestrzeniła się także na inne rośliny w twoim ogrodzie.

Zobacz też:

Nie tylko kaktus bożonarodzeniowy. "Rybie ości" też pięknie kwitną

Pięknie wygląda i pachnie jak pierniczki. Zasadź teraz, a zakwitnie na Boże Narodzenie

Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły

INTERIA.PL