Okryj tym budleję Dawida, a w przyszłym roku wystrzeli pięknymi kwiatami

Budleja Dawida to piękna egzotyczna roślina z rodziny trędownikowatych, która w Polsce określana często bywa jako "motyli krzew". A to z uwagi na fakt, że jej żywe kolory oraz piękny zapach przyciągają do ogrodu liczne owady. Gdy znajduje się na posesji, stanowi niepowtarzalną ozdobę, która zachwyca swym widokiem przez długie lata. 

Jeżeli ją u siebie posadzisz, sąsiedzi na pewno pozazdroszczą ci takiego krzewu. Musisz jednak pamiętać o kilku zasadach pielęgnacji i odpowiednim zabezpieczeniu budlei Dawida na zimę. Zrób tak, a motyli krzew na pewno nie przemarznie i w przyszłym roku odwdzięczy ci się obfitym kwitnieniem.

Aby budleja Dawida rosła zdrowo w dobrej kondycji, musisz zadbać o nią jeszcze na samym początku. Dla jej obfitego kwitnienia od lipca do października niezwykle istotny jest wybór odpowiedniego miejsca, w którym ten piękny krzew zostanie posadzony w ogrodzie. 

• Stanowisko dla budlei Dawida

Stanowisko dla egzotycznej rośliny powinno być zaciszne, słoneczne i koniecznie osłonięte od wiatru. Dzięki temu budlei Dawida będzie łatwiej przetrwać okres jesienno-zimowy, w którym jest szczególnie narażona na przemarznięcie i uszkodzenia spowodowane przez silne podmuchy wiatru. 

• Podłoże dla budlei Dawida

Ważny jest również wybór odpowiedniej ziemi. Podłoże nie powinno być zbyt wilgotne, zwłaszcza późną jesienią i zimą. Gleba dla budlei Dawida powinna być przepuszczalna, ale niezbyt wilgotna. A jeżeli taka nie jest, powinieneś przygotować dla swojego krzewu odpowiedni drenaż w postaci dodatkowej warstwy żwiru albo keramzytu. 

Może cię zainteresować: Jesienna pielęgnacja tui. Nie zapomnij o tym w listopadzie, jeśli chcesz, by bujnie rosła

Jeżeli jesteś początkującym ogrodnikiem, jesienią powinieneś wystrzegać się błędu, który często doprowadza do słabego kwitnienia budlei Dawida. Pod żadnym pozorem nie przycinaj krzewu w listopadzie. Jest na to stanowczo za późno, a to wrażliwa roślina. 

Budleja Dawida nie jest zbyt odporna na mróz, więc, zamiast ją osłabiać, musisz ochronić ją przed zimnem. Ostrożnie usuń zwiędnięte kwiaty, a z przycinaniem poczekaj do wiosny - do marca albo kwietnia, gdy temperatury ustabilizują się i krzew nie będzie już narażony na przemarznięcie.  Po sezonie można ostrożnie usunąć tylko zwiędnięte kwiaty.

Aby budleja Dawida przetrwała do kolejnego sezonu bez szwanku, na zimę musisz odpowiednio ją zabezpieczyć. Pamiętaj o tym, że chronić należy przede wszystkim delikatne korzenie rośliny. Dzięki nim krzew będzie w stanie się zregenerować, nawet jeśli część nadziemna rośliny uszkodzi się. 

Aby chronić motyli krzew przed negatywnym wpływem niskich temperatur, u podstawy wyściółkuj go. Zabezpiecz roślinę korą, liśćmi dębu, słomą, albo przynajmniej obsyp ziemią. Dla bezpieczeństwa młodą budleję Dawida okryj również włókniną. A jeżeli to nie pomoże, przemarznięte pędy zetnij na wiosnę. 

Czytaj również: Hortensje bardzo tego nie lubią. Zabezpiecz je na zimę, a przetrwają duże mrozy