Reklama
Reklama

Ogrodnik podpowiada, co siać po pomidorach. Jedna roślina sprawdzi się najlepiej

Po udanych zbiorach pomidorów czas pomyśleć o kolejnych uprawach. Warto pamiętać o stosowaniu płodozmianu, by gleba nie utraciła swojej żyzności. Co sadzić po pomidorach i co siać w miejscu, w którym rosły, by kolejne zbiory też był obfite? Sprawdź, co podpowiada ogrodnik.

Uprawa pomidorów cieszy się ogromną popularnością. Pomidory zwyczajne to rośliny z rodziny psiankowatych, pochodzące z Peru w Ameryce Południowej. Wyróżniają się charakterystycznym wyglądem, smakiem, ale też licznymi właściwościami zdrowotnymi. Co jednak robić, gdy ich uprawa dobiega końca? Jakie rośliny będą najlepiej rosły w ziemi po pomidorach? Podpowiadamy. 

Czym jest płodozmian? Tak wpłyniesz na stan gleby i upraw

Płodozmian to system zagospodarowania ziemi uprawnej, który oparty jest na zaplanowanym z góry następstwie rosnących po sobie w danym miejscu roślin. Musi być dostosowany do specyficznych warunków rolniczo-ekonomicznych danego gospodarstwa. Jednocześnie jest rewelacyjnym sposobem na utrzymanie żyzności gleby, zapobiegnięcie jej erozji i zmniejszenie ryzyka rozwoju chorób oraz szkodników.

Gdy jeden gatunek jest uprawiany rok po roku, sezon po sezonie, stan gleby wyraźnie się pogarsza, co wpłynie oczywiście na jakość upraw. Jeśli jednak płodozmian jest prawidłowo praktykowany, każda kolejna uprawa dodaje do ziemi te składniki odżywcze, które przez poprzednią zostały zużyte. Najlepiej skupić się na czterech grupach roślin, czyli psiankowatych, krzyżowych, okopowych i strączkowych.

Czytaj też: Hortensje przekwitły? Ogrodnik wyjaśnia, co zrobić z suchymi kwiatostanami 

Co sadzić po pomidorach? Postaw na te rośliny

Co uprawiać po pomidorach? Mają one dość duże wymagania pokarmowe, przez co gleba po ich uprawie jest w nie znacznie uboższa. Najlepiej więc zdecydować się na te gatunki, które mają niższe zapotrzebowanie na składniki pokarmowe. Warto postawić najpierw na rośliny strączkowe, a następnie rośliny krzyżowe, w tym kapustne.

Rośliny strączkowe zatrzymują azot w pęcherzykach, tworzących się na ich korzeniach. Dodają w ten sposób azot do gleby. Aby jednak uzyskać taki efekt, roślina musi dobrze "siedzieć" w podłożu. Zbieranie strąków niestety minimalizuje ilość składników odżywczych, zatem niektóre rośliny warto pozostawić do naturalnego obumarcia i zgnicia. Jeśli chodzi o rośliny krzyżowe, wyróżniamy wśród nich między innymi kapustę, kalafior, brokuły, jarmuż i brukselkę.

W miejscu po pomidorach sprawdzą się również takie uprawy, jak sałata, koper, kalarepa, szpinak czy rzodkiewka. Warto wiedzieć, że ponieważ pomidory mają stosunkowo głęboki system korzeniowy, można po nich sadzić cebulę czy czosnek, ponieważ to rośliny, które płytko się ukorzeniają.

Zobacz też:

Mrozoodporne rośliny do ogrodu. Przetrwają nawet bardzo niskie temperatury

Gwiazda betlejemska może kwitnąć całą zimę. Wystarczy, że podlejesz ją tym

Zamiast do kosza, wrzuć do doniczki zamiokulkasa. Będzie rósł, jak nigdy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sadzenie | warzywniak | działka | uprawa roślin