Reklama
Reklama

Odżywka do pelargonii za grosze. Wszystkie składniki masz w kuchni

Mając pelargonie w ogrodzie, chcemy, aby nasze kwiaty były duże i piękne. Do tego niezbędne jest nawożenie. W tym celu najczęściej sięgamy po sklepowe produkty. Jest to szybkie i wygodnie rozwiązanie. Jednakże odbija się to na naszej kieszeni i ekologii. Chcesz zaoszczędzić, a dodatkowo zadbać o środowisko, sprawdź, jak przygotować domową odżywkę do pelargonii. Wszystko, czego potrzebujesz, masz w kuchni.

Pelargonie to kwiaty bardzo często spotykane na polskich tarasach, balkonach czy w ogrodach. Ich różnokolorowe kwiatostany można podziwiać od maja aż do października. Aby zdobiły dom jak najdłużej, muszą być jednak odpowiednio nawożone. Domowe odżywki sprawdzą się do tego idealnie.

Jak często nawozić pelargonie? Zapotrzebowanie jest naprawdę duże

Pelargonie są roślinami, które mają bardzo duże zapotrzebowania pokarmowe. Bardzo szybko pobierają składniki odżywcze z ziemi, wyjaławiając ją. Przeznaczają je na intensywne tworzenie młodych liści oraz dużej ilości kwiatów.

Z tego powodu nawożenie pelargonii rozpoczynamy od razu przy wsadzaniu tych kwiatów. Zabieg ten przypada więc na pierwszą połowę maja. Później składników odżywczych dostarczamy już 2 tygodnie po sadzeniu. W następnych miesiącach kwitnienia ziemię rośliny wspieramy dokarmiaczem nawet co tydzień lub dwa tygodnie.

Czytaj także: Odłóż jedną łyżkę ze śniadania i podlej pelargonie. Będą kwitły jak nigdy

Najlepsze domowe nawozy do pelargonii. Składniki masz w kuchni

Nawozów nie trzeba kupować, a przygotowanie ich samodzielnie w domu jest banalne i tanie. Wszystko, czego potrzebujesz, aby twoja pelargonia obficie i długo kwitła, tak naprawdę masz już w domu i nic nie musisz kupować. Wykorzystać odpadki po jedzeniu i piciu.

Pierwszym domowym nawozem do pelargonii będą skorupki z jaj. Są one bogate w wapń, który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju roślin. Wystarczy, że obierki wysuszysz, a następnie zmielisz na drobny proszek, który następnie rozsypujemy na ziemi pelargonii. Rozdrobnione skorupki można też moczyć przez kilka dni w wodzie. Tym samym otrzymamy wyciąg do podlewania kwiatów.

Do nawożenia pelargonii przydadzą się też fusy z kawy, które uzupełnią zapotrzebowanie na azot i potas. Dodatkowo zakwaszą podłoże i utrzymają jego odpowiednie pH. Fusy po parzeniu kawy rozsypujemy po glebie roślin. Można też zmieszać je z wodą i wykorzystać do nawadniania.

Pelargonie zasilimy również w niezbędne składniki z użyciem skórek od banana. Charakteryzują się one wysoką zawartością potasu, który poprawia kwitnienie. Odżywkę zrobisz, susząc skórki i mieląc je. Rozsypujemy ją na ziemi lub postępujemy tak, jak w przypadku skorupek, skórę zalewamy wodą, pozostawiamy na kilka dni i regularnie podlewamy glebę.

Zobacz też:

Nie tylko kaktus bożonarodzeniowy. "Rybie ości" też pięknie kwitną

Pięknie wygląda i pachnie jak pierniczki. Zasadź teraz, a zakwitnie na Boże Narodzenie

Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rośliny doniczkowe | pielęgnacja roślin | podlewanie | nawożenie