Reklama
Reklama

Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Lepiej zanieś je do piwnicy

Chryzantemy to piękne kwiaty, którymi zazwyczaj dekorowane są groby bliskich na czas Wszystkich Świętych. Jednak często po kilku tygodniach, a nawet dniach, rośliny zaczynają przekwitać i zazwyczaj lądują w koszu na śmieci. Mało kto wie, że możemy uratować te kwiaty i dać im drugie życie. Wystarczy, że schowamy rośliny do piwnicy, a wiosną ozdobią nasz ogród. Sprawdź, jak to zrobić.

Chryzantemy to jedne z najpopularniejszych kwiatów, kojarzących się z początkiem listopada. Są one częstym wyborem, jeśli chodzi o przystrajanie nagrobków naszych bliskich. Nic w tym dziwnego, ponieważ są to kwiaty piękne i kolorowe. Okazuje się jednak, że wcale po Wszystkich Świętych nie musimy ich wyrzucać. Rośliny, nawet te przekwitnięte lub przemarznięte, mogą zostać wykorzystane. Podpowiadamy, co z nimi zrobić.

Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Dlaczego warto zanieść je do piwnicy?

Kilka dni lub tygodni po Wszystkich Świętych, przekwitłe chryzantemy zazwyczaj wyrzucamy do śmieci. Jednak nie jest to jedyne rozwiązanie, ponieważ możemy te kwiaty uratować i przedłużyć ich życie o wiele miesięcy, a nawet lat. Wystarczy, że podejmiemy kilka prostych kroków.

Przede wszystkim, gdy chryzantemy przekwitną, powinniśmy je skrócić o około 15-20 cm. Następnie umieszczamy je najlepiej w piwnicy lub w innym pomieszczeniu, w którym nie ma światła słonecznego i które jest chłodne. Co jakiś czas musimy również podlewać kwiaty, ale należy robić to z umiarem i po uprzednim upewnieniu się, czy ziemia na pewno całkiem wyschła.

Wraz z nadejściem marca, nasze donice z chryzantemami możemy wstawić do cieplejszego pomieszczenia w domu i rozpocząć częstsze podlewanie ich. W momencie, gdy rośliny wypuszczą nowe pędy, możemy je podzielić na mniejsze sadzonki i przesadzić do nowej ziemi.

Czytaj również: Dzięki temu przedłużysz świeżość ciętych chryzantem. Postoją nawet 3 tygodnie

W jaki sposób przesadzić chryzantemę do ogrodu? Dzięki tej czynności będzie zdecydowanie łatwiej

Umieszczenie chryzantem w piwnicy to nie jedyny sposób na przedłużenie ich żywotności. Możemy je również przesadzić prosto do ogródka, jednak musimy mieć świadomość, że jest to o wiele bardziej ryzykowna metoda.

Związane jest to z tym, że podczas silnych mrozów, nasze rośliny mogłyby całkowicie zmarnieć, a nawet i obumrzeć. Wobec tego warto przyjrzeć się naszym kwiatom, zanim wybierzemy, któryś ze sposobów, ponieważ w momencie, gdy nasze chryzantemy mają drobne kwiaty, jest to jasny sygnał dla nas, że mają one większą szansę na przetrwanie zimy.

Chcąc przesadzić rośliny do gruntu, musimy najpierw pozbyć się pędów, a następnie włożyć nasz kwiat do przygotowanego wcześniej miejsca i podlać go. Następnie zabezpieczamy chryzantemy za pomocą kory lub igliwia. Cały proces umieszczania chryzantem w ziemi, możemy sobie ułatwić, sadząc je po prostu poniżej poziomu gruntu i przykrywając rośliny warstwą ziemi.

A co w przypadku, gdy chryzantemy po Wszystkich Świętych są wysuszone lub przemrożone i nie nadają się do sadzenia? Wtedy najlepszym sposobem na niezmarnowanie ich, będzie wykorzystanie kwiatów do produkcji kompostu.


Zobacz też:

Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd

Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach

Skrzydłokwiat w mig wypuści nowe liście i kwiaty. Wystarczy kilka skórek tego owocu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kwiaty