Nie wydawaj pieniędzy na aksamitki. Zrób to, a będziesz mieć cały ogród kwiatów

Aksamitki w ogrodzie przypominają małe słoneczna. Kwiaty mają żółtą, pomarańczową lub czerwono-brązową barwę. Przyciągają pożyteczne owady, natomiast skutecznie odstraszają m.in. mrówki, mszyce, a nawet krety. Zaliczamy je do roślin jednorocznych, jednak można zastosować pewien patent, dzięki któremu nie wydamy pieniędzy na nasiona w kolejnym sezonie. Chodzi o ich zbieranie. 

Poprawne zebranie nasion aksamitek i ich właściwe przechowanie zapewnia wysianie nowych, pięknych roślin. Mogą nieco inaczej wyglądać, ale i tak będą wspaniale prezentować się w ogrodzie. Kiedy najlepiej przeprowadzić ten zabieg? 

Najlepszym terminem na przeprowadzenie tego zabiegu jest koniec lata, czyli okres wegetacyjny kwiatów. Należy zatem wstrzymać się od usuwania przekwitniętych kwiatostanów. Musimy poczekać, aż będą suche i brązowe. To właśnie z nich zbieramy suche i twarde nasiona. 

Jeśli nasiona nie chcą oderwać się od kwiatów, to musimy jeszcze trochę poczekać. Te zerwane siłą mogą nie wykiełkować. 

Do zbioru nasiona aksamitek nie potrzebujemy żadnych narzędzi. Musimy tylko poczekać na wyschnięcie kwiatów i wtedy obcinamy im same główki i przenosimy je na płaską powierzchnię. Możemy też umieścić zebrane części w misce, dzięki czemu nic nie zgubimy. 

W kolejnym kroku pozbywamy się płatków i rozrywamy główki kwiatowe. W ten sposób dotrzemy do czarnych i podłużnych nasion. 

Po zbiorze rozkładamy nasiona na ręczniku papierowym w suchym i ciemnym miejscu. Tak przechowujemy je przez tydzień. 

Po tygodniu przenosimy nasiona aksamitek do papierowej torebki i przechowujemy je w takim opakowaniu aż do wiosny. Pamiętajmy jednak, że miejsce przechowywania nie może być ani ciepłe, ani wilgotne.