Reklama
Reklama

Krety nie znoszą tej rośliny. Posadź ją obok warzywnika

Chcesz w końcu pozbyć się kretów ze swojego warzywniaka i ogrodu? Jeśli szkodniki niszczą uprawy, to wcale nie musisz kupować drogich środków chemicznych. Wystarczy, że posadzisz przy grządkach pewną, niepozorną roślinę, a nieproszeni goście w mgnieniu oka opuszczą twoją działkę.

Kwiaty stanowią nie tylko piękną ozdobę ogrodu, ale też mogą skutecznie odstraszać szkodniki. Takie są niepozorne aksamitki, których nie cierpią  krety. Dodatkowo te kwiatki dobrze znoszą polskie warunki klimatyczne, dlatego warto je mieć na swojej działce. 

Aksamitka - co to za roślina?

Aksamitka jest rośliną jednoroczną, należącą do rodziny astrowatych. Występuje w kolorze żółtym, pomarańczowym i czerwono-brązowym.

Aksamitka preferuje słoneczne stanowisko. Można posadzić ją na większości gleb. Wymaga regularnego podlewania, jednak nie toleruje nadmiaru wody. Gdy pojawią się kwiaty, to warto użyć nawozu do roślin kwitnących

Ten kwiat przyciąga pożyteczne owady tj. pszczoły. Odstrasza natomiast wiele szkodników m.in. uciążliwe krety. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak pozbyć się kretów? Najlepsze domowe sposoby

Jak działa aksamitka na krety?

Krety drążą podziemne korytarze, poszukując pożywienia, a przy okazji niszcząc korzenie roślin. W związku z tym okazy zaczynają zamierać i gnić pod kopcami. 

Aksamitka cechuje się specyficznym zapachem, nietolerowanym przez krety. Polecamy zatem posadzenie odmiany rozpierzchłej w miejscach, gdzie zauważyliśmy działanie tych szkodników.

Nie tylko krety. Jakie jeszcze szkodniki odstrasza aksamitka?

Aksamitka to wyjątkowa roślina, ponieważ posiada mechanizmy obronne przed szkodnikami tj. nicienie glebowe, wełnowce i mszyce. Jak na nie działa?

Nicienie znane są z tego, że atakują korzenie roślin i w ten sposób wywołują choroby i osłabiają uprawy. Aksamitka przyciąga je związkami chemicznymi w korzeniach, a gdy już się przyczepią, to uwalnia substancje toksyczne, natychmiast likwidując szkodniki. 

Wełnowce niszczą rośliny, ponieważ pokrywają je białą, woskowatą wydzieliną. Z kolei mszyce wysysają soki roślinne, doprowadzając do deformacji okazów i zatrzymania ich wzrostu. Okazuje się, że aksamitka odstrasza swoim zapachem zarówno jedne, jak i drugie szkodniki

Warto zatem stworzyć naturalną barierę ochronną dla upraw, sadząc aksamitki np. wokół pomidorów czy innych, cennych okazów. Dzięki obecności tych kwiatków mamy pewność, że rośliny będą zdrowe i wydadzą obfite plony.

Zobacz też:

Zmieszaj i podlej zamiokulkasa. Liście będą duże i błyszczące

Monstera wypuści mnóstwo nowych liści. Wystarczy, że podlejesz ją tym

Zrób to teraz, a na wiosnę nie zobaczysz chwastów w ogrodzie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szkodniki w ogrodzie | działka | warzywniak