Palma dawno straciła wigor? Podlej ją tym, a będzie piękniejsza, niż w tropikach
Palma doniczkowa to piękna roślina, która dodaje egzotycznego klimatu wnętrzom. Dodatkowo większość gatunków nie zawiera toksycznych substancji, co sprawia, że jest to dobra opcja dla osób ze zwierzętami m.in. kotami. Nie wymaga również przesadnej pielęgnacji, ale sporadycznie jej liście żółkną, wtedy też warto dostarczyć palmie doniczkowej odpowiedniej odżywki.
Palmy doniczkowe rzadko kiedy są problematyczne, jednak czasami ich liście mogą żółknąć lub brązowieć. W takim przypadku często nie ma powodów do obaw — to jedynie znak, że roślinie brakuje składników odżywczych, które można łatwo dostarczy, za pomocą wody po gotowaniu popularnego składnika wielu obiadów.
Ustawione w salonie czy pokoju palmy doniczkowe zdobią mieszkania przez cały rok. Wprowadzają nieco egzotycznego klimatu — świetnie odnajdują się w aranżacjach boho, ale eksperymentując z doniczkami, można je również dopasować do innych koncepcji. Poza tym palma doniczkowa nie należy do kapryśnych roślin — preferuje miejsca wilgotne i z rozproszonym światłem. Nie powinno stawiać się jej blisko kaloryferów. Dobrze czuje się w typowych warunkach domowych (temperaturze ok. 18 - 24 st. C).
Niemniej pomimo zapewnienie jej odpowiedniego stanowiska czasami liście mogą żółknąć. W większość przypadków brakuje jej składników odżywczych, niemniej warto sprawdzić, czy nie została zaatakowana przez szkodniki — jeśli wykluczymy chorobę, to powinno dostarczyć się palmie doniczkowej odżywki, dobrą opcją będą domowe sposoby, a dokładniej woda po ziemniakach. Zawiera ona takie składniki jak potas, fosfor, magnez oraz żelazo, które są niezbędne do utrzymania prawidłowego wzrostu rośliny.
Sprawdź także: Piwonie potrzebują teraz tego zabiegu. Jeśli go pominiesz, zapomnij o kwiatach
Wody po gotowaniu ziemniaków (nie trzeba jej rozcieńczać) powinno się używać co 3-4 tygodnie w okresie wegetacyjnym, aby nie przenawozić rośliny. Musimy pamiętać, że tak woda nie może być osolona. Sól negatywnie wpływa na rośliny. Odżywkę tego typu należy ostudzić i dopiero później przelać do doniczki. Na podobnej zasadzie można używać także wody po gotowaniu ryżu — ją jedynie trzeba rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:3.
Poza wodą po ziemniakach i ryżu można wykorzystać także odżywkę ze skórek bananów — wystarczy je zamknąć w słoiku, zalać wodą i odstawić na dwa dni. Później dodajemy taki koncentrat do wody (proporcja 1:1) i podlewamy palmę, taką odżywkę można stosować co dwa tygodnie.
Zobacz też:
Szybko zapomnisz o ziemiórkach. Wystarczy, że wsypiesz to do doniczki
To ostatni moment na sadzenie tej rośliny. Wiosną zachwyci całą okolicę
Nie wyrzucaj chryzantem po wszystkich świętych. Tak dasz im drugie życie