Reklama
Reklama

Nie tylko przycinanie. Lawenda potrzebuje teraz również tego zabiegu

Lawenda wiosną zachwyca nas subtelnym aromatem, fioletowymi kwiatami i niewymuszoną elegancją. Tradycyjnie jej pielęgnacja sprowadzała się głównie do przycinania, które pozwalało utrzymywać zwarty pokrój i stymulować kwitnienie. Jednak coraz częściej ogrodnicy dostrzegają, że sama sztuka cięcia to za mało – lawenda może potrzebować również nawożenia. Czy roślina, która uchodzi za niewymagającą, naprawdę wymaga dodatkowego wsparcia? Tak, o ile podejdziemy do tego z umiarem.

Dlaczego warto nawozić lawendę?

Lawenda (Lavandula) naturalnie rośnie na ubogich, przepuszczalnych glebach śródziemnomorskich, dlatego zyskała opinię rośliny samowystarczalnej. Jednak w wielu ogrodach gleba z czasem traci składniki odżywcze, a zmieniające się warunki klimatyczne - susze czy ulewy - dodatkowo utrudniają jej rozwój. Delikatne dokarmianie wspiera system korzeniowy lawendy, poprawia pobieranie wody i mikroelementów, a w efekcie przekłada się na obfitsze kwitnienie i zdrowszy wzrost. To nie oznacza, że lawenda wymaga intensywnego nawożenia - kluczem jest umiar i świadomy wybór środków.

Nawożenie jest szczególnie ważne w glebach ubogich w potas, fosfor czy magnez - pierwiastki, które wpływają na jakość kwiatów i olejków eterycznych. Co więcej, zdrowe rośliny lepiej radzą sobie z chorobami i szkodnikami, dlatego nawożenie jest inwestycją w ich długowieczność.

Jakie nawozy wybrać?

Lawenda najlepiej reaguje na nawozy organiczne, czyli kompost lub dobrze rozłożony obornik. Kompost to jeden z najbezpieczniejszych i najbardziej uniwersalnych nawozów dla lawendy. Powstaje z rozkładu resztek roślinnych (np. skoszonej trawy, liści, odpadów kuchennych) i jest bogaty w naturalne składniki odżywcze, czyli azot (N), fosfor (P), potas (K) oraz mikroelementy (magnez, wapń, żelazo). Ulepsza strukturę gleby, dzięki czemu staje się ona bardziej przepuszczalna i skuteczniej magazynuje wilgoć.

Dobrze rozłożony obornik również się sprawdza, ale uwaga: świeży obornik jest zbyt bogaty w azot i może zaszkodzić roślinie, powodując nadmierny wzrost liści kosztem kwiatów. Jeśli gleba jest kwaśna (pH poniżej 6,5), warto ją wcześniej zwapnować, ponieważ lawenda preferuje odczyn zasadowy (pH 6,5-7,5). Wapnowanie to jednorazowy zabieg, który przygotowuje podłoże i zmniejsza potrzebę częstego nawożenia.

Zobacz również: Jakie rośliny sadzić w ogrodzie wczesną wiosną? Sprawdź listę kwiatów jednorocznych i wieloletnich

Lawenda nie lubi nawozów sztucznych, zwłaszcza tych bogatych w azot (np. saletra amonowa), ponieważ zaburzają jej naturalny cykl wzrostu. Jeśli jednak gleba jest bardzo uboga, a nie masz dostępu do nawozów organicznych, możesz sięgnąć po gotowe preparaty - ale z głową. Szukaj nawozów dla roślin śródziemnomorskich lub ozdobnych, z niską zawartością azotu (N) i wysoką potasu (K) oraz fosforu (P), np. w proporcji 5-10-15. Potas wspiera kwitnienie i odporność na suszę, a fosfor wzmacnia korzenie i produkcję olejków.

Kiedy i jak nawozić lawendę?

Najlepszy czas na nawożenie to wczesna wiosna (marzec-kwiecień), gdy lawenda budzi się do życia, lub początek lata (czerwiec), przed głównym okresem kwitnienia. Stosuj nawozy w małych dawkach - np. cienką warstwę kompostu (ok. 1-2 cm) rozprowadzoną wokół rośliny. Po aplikacji delikatnie podlej glebę, aby składniki równomiernie dotarły do korzeni. Pamiętaj, że lawenda nie toleruje przelania - gleba powinna być lekko wilgotna, ale dobrze przepuszczalna.

W żyznych glebach nawożenie może być zbędne, zwłaszcza jeśli przygotowaliśmy podłoże przed sadzeniem. W takim przypadku wystarczy raz na 2-3 lata dodać odrobinę kompostu, by utrzymać roślinę w formie. Regularność jest ważna, ale nie przesadzaj - intensywne dokarmianie raz w roku może być mniej skuteczne niż subtelne dawki co sezon.

Co zyskujesz dzięki nawożeniu?

Jednym z najbardziej zauważalnych efektów są kwiaty bardziej nasycone kolorem i intensywniejszy zapach. Nawozy dostarczające fosforu (P) i potasu (K) wspierają rozwój kwiatostanów i syntezę linaloolu i octanu linalilu, głównych składników olejków lawendy. Badania opublikowane na ScienceDirect, pokazują, że odpowiednie nawożenie fosforem może zwiększyć zawartość olejków eterycznych o 10-15% w odmianach takich jak Lavandula angustifolia.

Lawenda jest rośliną przystosowaną do suchych warunków, ale odpowiednie nawożenie dodatkowo zwiększa jej tolerancję na brak wody. Roślina lepiej radzi sobie w upalne dni - liście pozostają sprężyste, a kwiaty nie więdną tak szybko. Silniejszy system korzeniowy, wsparty mikroelementami sięga głębiej w poszukiwaniu wody, co zmniejsza potrzebę częstego podlewania.

Nawożenie wzmacnia również naturalną odporność lawendy, czyniąc ją mniej podatną na patogeny i owady. Potas zwiększa grubość ścian komórkowych, utrudniając rozwój grzybów (Botrytis cinerea), a cynk i mangan, wspierają mechanizmy obronne. Lawenda rzadziej choruje na fytoftorozę, a mszyce i przędziorki, mają mniejszą szansę na atak. W efekcie roślina dłużej zachowuje zdrowy wygląd i nie wymaga chemicznych oprysków.

Zobacz też:

Zrób to z cyklamenem zimą. Sąsiadki pozazdroszczą ci kwiatów

Koniecznie wzmocnij tym skrzydłokwiat zimą. Wystarczy niewiele, by wypuścił nowe liście

Fiołek nie chce kwitnąć? Wystarczy mała zmiana, by obsypał się pąkami

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uprawa roślin | pielęgnacja roślin | nawożenie