Reklama
Reklama

Nawozisz zamiokulkasa kawą? To nie zawsze dobry pomysł. Kiedy lepiej nie ryzykować?

Domowe sposoby dbania o rośliny zyskują coraz większą popularność i ułatwiają nam codzienną pielęgnację. Jednak czasem możemy zaszkodzić naszym kwiatkom, jeśli nieprawidłowo przeprowadzimy te czynności. Podobnie jest z kawą i zamiokulkasem. Ten popularny duet nie zawsze może skończyć się dobrze. Podpowiadamy, jak stosować fusy z kawy, aby roślina na tym zyskała, a nie straciła.

Zamiokulkas i fusy z kawy to dobre połączenie, o ile są stosowane we właściwy sposób. W przeciwnym razie możemy jedynie osłabić naszą roślinę lub poważnie jej zaszkodzić. Sprawdź, jakich błędów unikać, aby zamiokulksas rósł bujnie i zdrowo.

Czy ściółkowanie zamiokulkasa kawą jest dobrym pomysłem?

Często popełnianym błędem jest ściółkowanie rośliny za pomocą kawy. Wysypywana warstwa fusów z kawy na wierzch doniczki ma tworzyć ściółkę, zapobiegającą parowaniu wody z gleby.

Z pozoru wydaje się to być dobrym pomysłem, jednak może to prowadzić do zbyt dużego zawilgocenia podłoża, co jest bardzo niekorzystne dla zamiokulkasów. W ten sposób stworzymy idealne warunki dla grzybów, które atakują system korzeniowy rośliny. W rezultacie zgnilizna korzeni może zahamować wzrost rośliny i ostatecznie ją całkowicie zniszczyć.

Co więcej, ściółkowanie kawą, może spowodować zawilgocenie kłączy, wyrastających ponad poziom podłoża. To także negatywnie wpłynie na roślinę, ponieważ kłącza powinny być zawsze suche i czyste.

Dlaczego podlewanie zamiokulkasa fusami z kawy jest błędem?

Kolejną kwestią, która może zaszkodzić naszym zamiokulkasom, jest podlewanie ich za pomocą resztek czarnej kawy. Co prawda, napój ten zawiera substancje, które dobrze wpływają na rośliny doniczkowe, jednak w tym przypadku ich nadmiar może być szkodliwy.

Kawa, a co za tym idzie roślina, z której pochodzi, zawiera kofeinę. Mało kto wie, że wyewoluowała ona jako mechanizm obronny, ponieważ kawowiec upuszcza kilka liści, z których kofeina przedostaje się do gleby i zatruwa znajdujące się w pobliżu rośliny. Dzięki temu ma lepszy dostęp do zasobów, takich jak między innymi światło.

Wobec tego musimy mieć świadomość, że po zaparzeniu kawy, nadal duża ilość kofeiny pozostaje w fusach. Oznacza to więc, że wlewanie ich bezpośrednio do doniczki mogłoby doprowadzić do zatrucia zamiokulkasa, więc odradzamy regularne i częste podlewanie rośliny resztkami kawy.

Jak prawidłowo nawozić zamiokulkasa kawą?

Jednak nie w każdym przypadku kawa będzie szkodliwa dla zamiokulkasa. Jeśli prawidłowo ją użyjemy, fusy mogą okazać się zbawienne dla naszej rośliny i wspomóc jej wzrost oraz poprawić odporność.

W tym celu powinny być one dodawane do podłoża podczas przesadzania zamiokulkasa. Jednak zanim to zrobimy, powinniśmy najpierw przekompostować kawę z suchymi liśćmi lub trawą, zachowując proporcje 4:1. Dzięki temu kofeina będzie wypłukana do nieszkodliwego dla rośliny poziomu.

Kiedy nasz kompost będzie już gotowy, musimy zmieszać go z ziemią. Pamiętajmy jednak, aby ziemi było trzy razy więcej niż kompostu.


Zobacz też:

Ta roślina zachwyca nie tylko w święta. Może kwitnąć przez całą zimę

Cyklamen uwielbia tę odżywkę z resztek. Dzięki niej kwitnie całą zimę

Fikus beniamina gubi liście? Nie czekaj, działaj w ten sposób

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rośliny doniczkowe | pielęgnacja roślin | nawożenie