Moja babcia zawsze tym podlewa pomidory. Nikt we wsi nie ma większych plonów
Nie ma lepszych pomidorów niż te z ogródka babci. Są duże, soczyste i tak smaczne, że cała rodzina nie może się nimi nacieszyć. Ostatnio poznałam sekret tych wyjątkowych plonów - babcia podlewa je domowym nawozem z popularnego produktu. Na pewno masz go w swojej kuchni.
Sadzonki pomidorów wymagają odpowiedniej pielęgnacji, zresztą jak wszystkie rośliny z warzywnika. W ich uprawie konieczne jest również nawożenie. Tym razem podajemy przepis na nawóz z liści laurowych, który stosuje niemal każda babcia.
Na początek młode sadzonki pomidorów hoduje się w pomieszczeniu, w którym powinny mieć zapewniony dostęp do światła przez co najmniej 6 godzin. Jeśli nie mamy takiej możliwości, to wówczas wykorzystujemy sztuczne doświetlanie.
Temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić od 18 do 22 stopni Celsjusza. Pomidory źle znoszą nagłe zmiany temperatur i przeciągi - te czynniki mogą je znacznie osłabić. Nie zapominamy o regularnym nawadnianiu okazów.
Gdy na roślinie pojawiają się pierwsze listki, to przystępujemy do zabiegu pikowania, czyli przeniesienia sadzonek do większych pojemników i rozdzielenia ich od siebie. Nadal powinny mieć odpowiednie stanowisko i temperaturę. To także dobry moment, aby zacząć delikatne nawożenie.
Przed posadzeniem pomidorów do ogródka, musimy je zahartować, żeby przyzwyczaiły się do warunków panujących na zewnątrz. Stopniowo wynosimy je na dwór.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Koło jakich roślin nie sadzić ogórków? Te okazy wpłyną źle na plony
Liście laurowe wykorzystujemy w kuchni w wielu daniach np. do gulaszu. Okazuje się, że można zrobić z nich odżywkę dla pomidorów, którą warto zacząć stosować po pikowaniu.
Ten składnik kuchenny ma w swoim składzie witaminy: A, C, E oraz te z grupy B, a także minerały, tj. magnez, żelazo, wapń, cynk, potas. Dzięki nim rośliny będą wzmocnione i lepiej zaaklimatyzują się w nowym środowisku.
Liście laurowe wykazują właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, dlatego sadzonki będą uodpornione na choroby i szkodniki. Po takim nawożeniu wydadzą dobre jakościowo plony.
Żeby zrobić naturalny nawóz dla pomidorów, potrzebujemy 4 liści laurowych na 1 l wody. Porcję odżywki dostosowujemy do ilości sadzonek.
Tak więc liście laurowe wrzucamy do słoika i zalewamy je ciepłą wodą (jej temperatura powinna wynosić 70 stopni Celsjusza). Naczynie szczelnie zamykamy i odstawiamy na minimum 5 h, a najlepiej na całą noc.
Na koniec przecedzamy płyn i podlewamy nim rośliny raz w tygodniu. Możemy też zastosować taki nawóz jako profilaktyczny oprysk na choroby grzybowe. Wówczas wlewamy go do butelki z atomizerem i spryskujemy nim liście i łodygi pomidorów.
Zobacz też:
Widzisz takie plamy na liściach róż? Działaj szybko, nim całkiem oklapną
Lawenda słabo kwitnie? Wystarczy 1 produkt z kuchni, by to zmienić
Tak nie kwitną nawet w kwiaciarni. Podlej storczyki tym, a utoną w kwiatach