Reklama
Reklama

Deszcz może wywołać choroby roślin. Lepiej szybko sprawdź ich liście

Aktualna pogoda może negatywnie wpłynąć na nasze rośliny, ponieważ duża wilgoć w połączeniu z ciepłem niesie za sobą ryzyko pojawienia się problemu w postaci chorób grzybowych. Warto więc wiedzieć, jak rozpoznać niepokojące objawy oraz jak działać, aby uratować nasze okazy. Sprawdź, co musisz zrobić.

Deszczowa i równocześnie ciepła pogoda może wpłynąć źle na nasze rośliny w ogrodzie. Są to warunki, które sprzyjają rozwojowi różnych chorób. Musimy więc regularnie kontrolować nasze okazy, aby móc odpowiednio zareagować. Podpowiadamy, jak rozpoznać niepokojące objawy i jak działać, aby uratować rośliny.

Jak deszczowa i ciepła pogoda wpływa na rośliny? Te okazy są szczególnie narażone

Mocne opady deszczu trwające przez wiele dni w połączeniu z wysoką temperaturą stwarzają idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych. Warto wiedzieć, że nadmiar wilgoci na liściach oraz w podłożu sprawia, że zarodniki grzybów bardzo szybko kiełkują oraz infekują nasze rośliny.

W dodatku wilgoć, która zalega przy glebie, ułatwia atak od samego dołu, więc należy kontrolować ten obszar roślin. Problem wrażliwości na choroby w mokre, ciepłe dni, zazwyczaj pojawia się w przypadku następujących okazów:

  • Pomidory i ziemniaki - najpoważniejszym zagrożeniem dla nich jest zaraza ziemniaczana, która może zniweczyć plony w zaledwie kilka dni.
  • Truskawki - w tym przypadku problemem jest szara pleśń, atakująca owoce oraz liście.
  • Ogórki, dynie i cukinie - na nich mogą pojawić się mączniaki, czyli charakterystyczne białe naloty na liściach.
  • Róże i hortensje - te krzewy atakowane są często przez czarną plamistość lub szarą pleśń.
  • Tuje - padają ofiarą fytoftorozy, czyli choroby korzeni oraz szyjki korzeniowej, która podczas deszczowych, ciepłych dni może postępować w bardzo szybkim tempie.
  • Petunie oraz surfinie - są to rośliny wrażliwe na szarą pleśń i zgniliznę korzeni.

Czytaj również: Dobra wiadomość dla spóźnialskich. Te warzywa można wysiać jeszcze w lipcu

Co zrobić, aby choroba grzybowa nie zniszczyła naszych roślin? O tym musisz pamiętać

Wobec tego, nie chcąc, by choroba rozwinęła się na naszych roślinach, musimy szybko zareagować na problem. Kluczowe jest więc regularne kontrolowanie stanu naszych okazów po deszczu, aby zauważyć szybko ewentualne symptomy. Dzięki temu zapobiegniemy rozprzestrzenianiu się choroby.

Pierwszymi niepokojącymi objawami mogą być plamy, przebarwienia, żółknięcie lub zasychanie liści. Powodem do głębszego zbadania problemu jest także biały lub szary nalot, który przypomina pleśń oraz oznaki gnicia u nasady pędów. Zwróćmy również uwagę, czy nie pojawiły się deformacje, których wcześniej nie zaobserwowaliśmy u naszych roślin.

W przypadku, gdy zauważymy te sygnały, należy od razu usunąć porażone liście, owoce lub kwiaty, za pomocą ostrego i zdezynfekowanego narzędzia. Zastosujmy także naturalne środki ochrony, wykonując preparaty domowej roboty. W tej roli sprawdzi się m.in. wywar z czosnku, cebuli, pokrzywy lub skrzypu. Te domowe mieszanki zadziałają wzmacniająco i ograniczą rozwój chorób grzybowych. W przypadku jednak gdy widzimy, że problem jest znacznie większy, warto sięgnąć po gotowe środki grzybobójcze i stosować je zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

Zobacz też:

Wyjeżdżasz na urlop? Włóż zapałkę do każdej doniczki, a rośliny nie zmarnieją

Ziemiórki zaatakowały twoje kwiaty? Tak w mig się ich pozbędziesz

Chcesz, by hortensja miała piękne, niebieskie kwiaty? Wystarczy, że podsypiesz ją tym

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: choroby roślin | uprawa roślin