Reklama
Reklama

Deser z czasów PRL-u. Dla wielu osób to smak dzieciństwa. Jak go przygotować?

Krem sułtański w czasach PRL-u zachęcał przechodniów do wstąpienia do kawiarni. Wraz z wuzetką stanowił zgrany duet. Dziś mamy do wyboru nieskończoną ilość opcji w kawiarnianych menu, ale dla wielu osób krem sułtański wciąż pozostaje najbardziej lubianym deserem, ponieważ jest smakiem z dzieciństwa.

  • Krem sułtański nie jest trudny do przygotowania. Do jego przygotowania niezbędna jest kremowa śmietanka, rodzynki, beza i kakao. Produkty są ogólnodostępne w sklepach, co z pewnością stanowi miłą różnicę dla słusznie minionych czasów. 
  • Można pokusić się o skomponowanie bardziej zróżnicowanej wersji i wykorzystać do tego posiekane migdały oraz orzechy. Nadadzą się nie tylko jako dodatkowy akcent smakowy znajdujący się w środku deseru, ale także jako przyozdobienie górnej części smakołyku.

Jak przygotować krem sułtański rodem z PRL?

Żeby poczuć znów smak dzieciństwa, trzeba zakupić następujące składniki. Do przygotowania kremu sułtańskiego można wykorzystać: 

  • 500 ml śmietanki 36%, 
  • 3 łyżki rodzynek, 
  • 4 łyżki cukru pudru,
  • rum do namoczenia,
  • 3 łyżki kakao,
  • beziki oraz biszkopty, 
  • listki mięty jako dekorację

Na początku trzeba zalać rodzynki rumem i odstawić na 2 godziny albo całą noc. Kolejnym etapem jest ubicie schłodzonej śmietanki w miseczce z cukrem na sztywną masę. Później śmietankę można podzielić na 2 części. Jedną trzeba przełożyć do pucharków, a drugą wymieszać dokładnie z kakao.

Jak ładnie udekorować krem sułtański?

Kiedy pucharki będą już wypełnione po brzegi pyszną masą, można przejść do odcedzenia rodzynek. Trzeba je odsączyć z rumu, wymieszać, a później przełożyć masę do pucharków. Później bezy można pokruszyć i ułożyć je estetycznie na wierzchu deseru. Ostatnim elementem jest udekorowanie wierzchu kremu sułtańskiego biszkoptem i miętą.

Jak krem sułtański zdobył popularność w PRL-u?

Krem sułtański zaczął pojawiać się w restauracyjnych menu pod koniec lat 60. Wkrótce w latach 70. stał się stałą pozycją w kawiarniach. Na początku składała się na niego tylko biała i ciemna śmietanka oraz rodzynki. Później zaczęto go uzupełniać o biszkopty i beziki.

Krem sułtański pojawił się również w jednym z popularnych filmów Janusza Kondratiuka. Tytułowe bohaterki komedii "Dziewczyny do wzięcia", które przyjechały do miasta ze wsi, otrzymały w modnej kawiarni właśnie taki deser od zainteresowanych nimi mężczyzn.


Zobacz też:

Do zupy buraczkowej dodaję tę przyprawę. Wspaniale smakuje i spala tłuszcz z boczków

Andrzejkowe ciastka z wróżbą, które zawsze się udają. Bez problemu upieczesz je w domu

​Zamiast drożdżówki wybierz ten deser. Doskonale smakuje i wygładza zmarszczki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przekąski | przepisy