Reklama
Reklama

​Zwrot pieniędzy za prąd. Kto może na niego liczyć?

Ceny prądu mogą nie tylko wprawiać w osłupienie, ale wręcz spowodować atak serca. W ostatnim czasie podwyżki o 100 czy 200 procent nie są niczym dziwnym, a w niektórych przypadkach wzrost cen jest jeszcze większy. Sprawdź, kto dostanie zwrot pieniędzy za prąd, jakie należy spełnić warunki i ile wyniesie dopłata.

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną weszła w życie 19 września 2023 roku. To właśnie na jego podstawie sprzedawcy energii będą musieli obniżyć nasze rachunki.

Kto może liczyć na zwrot pieniędzy za prąd?

Wydane przez Ministra Klimatu i Środowiska rozporządzenie ma na celu zmniejszyć koszty, jakie ponoszą gospodarstwa domowe w związku z rosnącymi cenami energii. Żeby uzyskać obniżenie rachunku za prąd lub zwrot pieniędzy, należy spełnić jeden z wymienionych w tym akcie normatywnym warunków. Jest to:

  • bycie prosumentem,
  • potwierdzenie poprawności swoich danych znajdujących się w posiadaniu sprzedawcy energii elektrycznej,
  • wyrażenie zgody na otrzymywanie korespondencji, w tym faktur VAT, drogą elektroniczną,
  • wyrażenie zgody na otrzymywanie od sprzedawcy informacji o produktach i usługach przez niego świadczonych,
  • złożenie oświadczenia o tym, że jest się tzw. Odbiorcą uprawnionym do zamrożonych cen w ramach wyższego niż podstawowy limitu zużycia (w tej grupie znajdują się osoby z niepełnosprawnością, posiadacze Karty Dużej Rodziny czy rolnicy)
  • zmniejszenie zużycia energii elektrycznej w okresie co najmniej trzech następujących po sobie miesięcy w trzech pierwszych kwartałach 2023 roku o co najmniej 5 proc.

Weryfikacja spełnienia co najmniej jednego z powyższych warunków będzie należała do przedsiębiorstwa energetycznego.

Sprawdź również: Od 23 września duże zmiany w obrocie gotówką. Tymi banknotami już nigdzie nie zapłacisz

Ile będzie zwrotu pieniędzy za prąd?

Jak wskazała Anna Moskwa (minister klimatu i środowiska) spełnienie jednego z powyższych warunków jest traktowane jako "prooszczędnościowe działanie odbiorcy energii". W takim przypadku otrzyma on obniżkę cen energii na poziomie 12 proc. Informację o tym sprzedawca energii będzie musiał przekazać: w postaci papierowej (chyba mało "prooszczędnościowe" działanie), za pomocą środków komunikacji elektronicznej, na dedykowanym do obsługi odbiorców portalu internetowym lub telefonicznie.

Rachunek dla prooszczędnościowych odbiorców zostanie obniżony wstecznie od początku 2023 roku. Zgodnie z obliczeniami maksymalna roczna kwota obniżki wyniesie około 125 złotych. Sprzedawcy energii elektrycznej będą zobowiązani do rozliczenia "bez zbędnej zwłoki", jednak nie później niż na ostatniej fakturze za 2023 rok. Jeśli odbiorca nie spełnia żadnego z wymienionych wyżej warunków uprawniających do upustu, naliczona w 2023 roku obniżka zostanie skorygowana w fakturach za kolejne okresy rozliczeniowe w 2024 roku, nie później jednak niż do 31 grudnia 2024 roku.

Zobacz też:

Tyle kosztuje wyrobienie paszportu. Seniorzy mogą liczyć na sporą zniżkę

​W tym mieście mieszkańcy zapłacą podwójną opłatę za śmieci. Kary możliwe też w innych częściach Polski

Koniec z przepłacaniem za sanatorium. Z tym dokumentem możesz liczyć na zniżki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pieniądze | opłaty