Zniżki w sklepach, gabinetach i restauracjach. Wystarczy wyrobić jedną kartę
Ogólnopolska Karta Seniora umożliwia osobom po 60. roku życia korzystanie z różnego rodzaju zniżek w ponad 3000 punktów na terenie całego kraju. W jaki sposób można wyrobić OKS? Okazuje się, że w niektórych gminach istnieje możliwość otrzymania rzeczonej karty za darmo.
Ogólnopolska Karta Seniora to karta, która jest wydawana w ramach programu Stowarzyszenia MANKO. Z rzeczonej karty korzysta ponad pół miliona seniorów w Polsce. OKS przysługuje osobom po 60. roku życia, któzy są jednocześnie członkami wspierającymi Stowarzyszenie MANKO.
Jak wyrobić Ogólnopolską Kartę Seniora? Najpierw należy opłacić składkę. Roczny koszt wynosi 35 zł, chyba że zapłacimy od razu za dwa lata z góry. Wówczas opłata wynosi 50 zł. Po uiszczeniu składki trzeba wysłać do stowarzyszenia formularz z potwierdzeniem opłaty.
Istnieje również możliwość bezpłatnego wyrobienia karty OKS. Jest to jednak możliwe wyłącznie w gminach, które przystąpiły do programu Gmina Przyjazna Seniorom.
Przeczytaj też: Jeszcze więcej zniżek dla seniorów. Nie trzeba mieć legitymacji emeryta, wystarczy ta karta
Ogólnopolska Karta Seniora uprawnia posiadacza do skorzystania ze zniżek w różnych punktach handlowych i usługowych na terenie całego kraju. Aktualnie OKS jest honorowana w ponad 3000 miejsc. Pełna lista rzeczonych placówek jest dostępna na stronie oks.glosseniora.pl.
Na liście punktów honorujących Ogólnopolską Kartę Seniora znajdują się między innymi hotele, pensjonaty oraz sklepy. Można ją wykorzystać także w niektórych kawiarniach i restauracjach, ośrodkach kultury, muzeach, salonach kosmetycznych i fryzjerskich, kwiaciarniach czy szkołach nauki języków obcych. Honorują ją także niektóre gabinety SPA, gabinety rehabilitacji i fizjoterapii oraz biura podróży. Ze względu na korzyści, jakie daje Ogólnopolska Karta Seniora, warto rozważyć jej wyrobienie.
Zobacz też:
W PRL-u można było kupić za grosze, dziś są warte fortunę. Lepiej przeszukaj szuflady
Już można składać wnioski. Nie przegap terminu, bo dostaniesz mniej pieniędzy
Tyle trzeba zapłacić za faworki u Magdy Gessler. Klienci łapią się za głowę