Wynajmujesz mieszkanie w ten sposób? Uważaj, możesz mieć duże problemy
Rynek wynajmu mieszkań jest w Polsce stosunkowo duży i zdarzają się na nim sytuacje, które nie powinny mieć miejsca, a mocno interesują pewne urzędy. Taką kwestią jest przede wszystkim wynajem mieszkania bez umowy. Sprawdź, co grozi za takie działania, kto może spodziewać się kar i w jakiej wysokości.
Urzędy Skarbowe ruszyły na kontrole wynajmu mieszkań ze względu na fakt, że przez wynajmowanie bez umowy państwo traci miliony złotych w podatkach. Dotyczy to najmu krótko- i długoterminowego. Dane Ministerstwa Finansów wskazują, że nawet 24 proc. Polaków może nie wykazywać dochodów z najmu. Teraz skarbówka ma narzędzia, które w łatwy sposób pomogą określić, kto unika płacenia. Chodzi o specjalne algorytmy, które porównują ogłoszenia o wynajmie zamieszczane w sieci z... deklaracjami podatkowymi oraz historią przelewów bankowych. Jeśli wykryją nieprawidłowości, wezwą taką osobę do złożenia wyjaśnień.
Sprawdź również: Nie używaj tych słów w tytułach przelewów. Od razu zablokują twoje pieniądze
Jeśli Urząd Skarbowy wykaże, że wynajmowaliśmy mieszkanie bez umowy, może nałożyć na nas kary. W pierwszej kolejności będzie to grzywna na podstawie złamania przepisów Kodeksu karnego skarbowego. W tym przypadku może ona sięgnąć nawet 30 tys. zł. Jednak to nie koniec kar. Kolejna to naliczenie zaległego podatku ryczałtowego w wysokości 8,5 proc., dodatkowo odsetki za zwłokę, a także... sankcję karną, która wynosi 75 proc. stawki naliczonego podatku. Co więcej, jeśli fiskus udowodni, że prowadziliśmy wynajem w sposób ciągły i zorganizowany, może zobligować nas do założenia działalności gospodarczej.
Zobacz też:
Planujesz podróż samochodem do Chorwacji? Tyle zapłacisz za benzynę
Chcesz sobie dorobić w wakacje? W tej branży płacą najwięcej
Te osoby mają szanse na wcześniejszą emeryturę. Pomijana do tej pory grupa zawodowa