Reklama
Reklama

​Wyliczyli prawdopodobieństwo wygrania w Lotto. Takie masz szanse na "szóstkę"

Organizowane przez Totalizator Sportowy losowanie Lotto jest zdecydowanie najpopularniejszą grą liczbową w Polsce. Wiele osób gra od lat i cały czas czeka na trafienie głównej nagrody, którą zawsze są milionowe kwoty działające na wyobraźnię. Sprawdź, jakie jest prawdopodobieństwo wygrania w Lotto.

Na czym polega gra Lotto?

Pierwsze losowanie Lotto odbyło się 67 lat temu, w 1957 roku. Przez te wszystkie lata nie zmieniły się zasady gry, które polegają na wybraniu 6 z 49 liczb. Jeden zakład kosztuje aktualnie 3 zł i bierze udział w najbliższym losowaniu. Odbywają się one trzy dni w tygodniu — we wtorek, czwartek oraz sobotę. Każdy grający ma możliwość skreślenia sześciu liczb we własnym zakresie lub zagrania metodą "na chybił trafił". Najwyższa kumulacja w historii Lotto miała miejsce 7 maja 2016 roku, gdy w puli nagród I stopnia znajdowało się ponad 57,8 mln zł. Z kolei największa wygrana padła niespełna rok później, 16 marca 2017 roku, gdy mieszkaniec Skrzyszowa wygrał 36 726 210,20 zł.

Sprawdź również: W czasach PRL każdy miał ją w szafie. Dziś może być warta nawet 12 tysięcy złotych

Jaka jest szansa na trafienie "szóstki" w Lotto?

Dla wielu osób poprawne wytypowanie sześciu liczb z puli 49 nie wydaje się zbyt trudnym zadaniem. Jednak, gdy sprawdzimy szanse na trafienie "szóstki", poprzez rachunek prawdopodobieństwa okazuje się, że sytuacja wygląda zgoła odmiennie. W przypadku "trójki", czyli jedynej stałej nagrody w wysokości 24 zł, prawdopodobieństwo wynosi 1 do 57. Przy "czwórce" jest to już 1 do 1032, natomiast przy "piątce" już 1 do 54 201. Oczywiście najmniejsza szansa, z punktu widzenia statystyki, jest na trafienie głównej nagrody, czyli "szóstki". Wynosi ona jedynie 1 do 13 983 816.

W takim wypadku osoba, która chciałaby postawić kupony z każdym możliwym zestawem liczb, musiałaby postawić prawie 42 mln zł. Zwrot tej "inwestycji" byłby możliwy jednak tylko w jednym przypadku — gdyby nikt inny nie trafił "szóstki". Gdyby okazało się, że jeszcze co najmniej jedna osoba wytypowałaby ten sam zestaw liczb, konieczne by było podzielenie nagrody I stopnia, a to oznaczałoby znacznie niższą główną wygraną.

Zobacz też:

Dzięki temu dostaniesz wyższą emeryturę. ZUS zdradza najważniejsze czynniki

Tyle zapłacimy w tym roku za żywą choinkę. Jeden gatunek będzie najdroższy

Chcesz kupić grzejnik elektryczny? Ten zużywa najmniej prądu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pieniądze