Reklama
Reklama

​Wycinasz tuje na swojej działce? Możesz dostać porażający mandat

Tuje są niezwykle popularnymi roślinami, które można spotkać w większości ogrodów, a w szczególności jako naturalne ogrodzenie działki. Dodatkowo wiele osób uważa, że można się ich pozbywać ze swojej działki w dowolny sposób. Sprawdź, w jakich przypadkach można dostać mandat za wycinanie tui na działce i ile wynosi.

Mandat za wycinanie tui na działce — w jakich przypadkach?

Największym problemem  w tej kwestii jest fakt, że zgodnie z prawem trzeba mieć pozwolenie na usuwanie z działki drzew, a tuje są przecież krzewami. Jednak jak się okazuje, nawet w przypadku krzewów nie mamy dowolności związanej z usuwaniem ich z działki, a jeśli zrobimy to w nieodpowiedni sposób, narazimy się na porażający mandat. Nie ma także większego znaczenia, czy drzewo lub krzew jest spróchniałe, czy też w świetnej kondycji. W obu przypadkach musimy sztywno trzymać się ustanowionych przepisów prawa.

Sprawdź również: Tysiące odbiorców dostaną korekty faktur za prąd. Firma przyznaje się do błędu

Zabierając się za wycinanie tui na posesji, warto pamiętać o dwóch przypadkach, w których potrzebne będzie pozwolenie. Chodzi o:

  • wymiary krzewu przekraczają 25 mkw.,
  • obwód pnia drzewa na wysokości 5 cm nad ziemią przekracza 50 cm.

Warto także pamiętać o dwóch dodatkowych kwestiach. Po pierwsze zawsze możemy zgłosić się do urzędu gminy z zapytaniem o działanie, w naszej, konkretnej, sytuacji. Po drugie zgłoszenie wycięcia nie jest tym samym, co uzyskanie pozwolenia na wycięcie, które może w pewnych warunkach być problematyczne.

Sprawdź również: Emeryci zapomnieli, że mają tam oszczędności. To ponad 230 mld złotych

Ile wynosi mandat za wycinanie tui na działce?

Mandat za wycięcie tui bez zgłoszenia jest porażający. Małżeństwo z Mołodiatycz (województwo lubelskie) za wycięcie czterech starych, spróchniałych tui otrzymali karę w wysokości... 7,8 tys. zł. Jak relacjonowali lokalnej gazecie "Słowo Podlasia", nie byli świadomi konieczności popełnienia zgłoszenia wycinki do wójta gminy. Tuje wycięli w lipcu, a po dwóch miesiącach, we wrześniu, na ich posesję zawitała komisja, która sprawdzała pnie po wyciętych krzakach. Po inspekcji został na nich nałożony ogromny mandat.

Zobacz też:

Tak możesz zaoszczędzić na energii elektrycznej. Komu opłaca się to rozwiązanie?

​Ponowne przeliczenie emerytur. Nawet 100 tys. osób może dostać wyższe świadczenie

Nowy dodatek do energii. Te osoby mogą dostać aż 600 zł na prąd

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kary finansowe | pieniądze