​Wiele osób nie wie, że może skorzystać z tej ulgi. Możesz odliczyć kuchenkę, lodówkę czy pralkę

Ulga mieszkaniowa została stworzona z myślą o osobach, które chcą przeznaczyć środki ze sprzedaży nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. By z niej skorzystać, należy jednak spełnić kilka warunków. Po pierwsze, nabycie prawa własności (lub współwłasności) do nieruchomości nie może się wydarzyć wcześniej, niż pięć lat od momentu jej sprzedania. Po drugie, pozyskane w ten sposób środki muszą zostać przeznaczone na własne cele mieszkaniowe w ciągu nie więcej niż trzech lat. Oczywiście, by móc skorzystać z ulgi, trzeba być polskim podatnikiem.

Sprawdź również: Od dziś Urząd Skarbowy zawiesza dostęp do usługi Twój e-PIT. Sprawdź, jak złożyć deklarację

W kontekście wydatków, które można zaliczyć do ulgi mieszkaniowej, kluczowe jest pojęcie "własne cele mieszkaniowe". Oznacza to, że można z tych środków nabyć budynek, lokal bądź pomieszczenie, które będzie pokrywało cele mieszkaniowe, czyli podatnik będzie tam mieszkał. Z kolei niemożliwe jest zaliczenie do ulgi mieszkaniowej wydatków poniesionych na zakup gruntów lub budynków przeznaczonych na cele rekreacyjne.

Oprócz tak oczywistych wydatków, jak budowa lub remont budynku mieszkalnego, nabycie budynku mieszkalnego, nabycie gruntu pod budowę, nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego czy spłata kredytu, możliwe jest również odliczenie innych nakładów, o których mało kto wie. W uldze mieszkaniowej podatnik ma prawo odliczyć, oprócz wydatków budowlanych czy remontowych, także te wykończeniowe. Z tego względu bez przeszkód możemy odliczyć zakup artykułów gospodarstwa domowego (m.in. kuchenkę, lodówkę czy pralkę), a nawet meble do domu.