W PRL-u leżała w każdej szafie, a później o niej zapomnieliśmy. Dziś jest warta 12 tys. zł
Rynek mieszkaniowy w czasach PRL znacznie odbiegał od tego, co obserwujemy dziś, inaczej wyglądało także odkładanie na swoje wymarzone cztery kąty. Służyły ku temu książeczki mieszkaniowe, z których wielu Polaków ostatecznie nie skorzystało. Sprawdź, jak odzyskać pieniądze z tego popularnego instrumentu finansowego z czasów PRL.
W okresie PRL zbieranie pieniędzy na własne mieszkanie odbywało się właśnie poprzez książeczki mieszkaniowe. Z jednej strony jej właściciel wpłacał na nią środki, które miały pokryć wkład na lokal spółdzielczy, natomiast po spełnieniu tych wymagań otrzymywał od państwa tzw. premię gwarancyjną. Cały system funkcjonował dość dobrze do lat 80., gdy okazało się, że zebrane na niej pieniądze nie wystarczają na kupno mieszkania. Właśnie w tym czasie wielu Polaków schowało książeczki mieszkaniowe do szuflad i o nich zapomniało. Teraz okazuje się, że można z nich odzyskać pieniądze.
Sprawdź również: Tysiące odbiorców dostaną korekty faktur za prąd. Firma przyznaje się do błędu
Jeśli nadal masz swoją książeczkę mieszkaniową, możesz wnioskować odzyskanie premii gwarancyjnej. Środki otrzymają również osoby, które zgubiły oryginalną książeczkę lub została ona zniszczona, jednak nie zostały z niej wypłacone pieniądze. W tym celu konieczne będzie udanie się do oddziału PKO BP. To właśnie ten bank prowadzi konta z czasów PRL, których może być nawet milion.
Sprawdź również: Emeryci zapomnieli, że mają tam oszczędności. To ponad 230 mld złotych
Musimy również pamiętać, że w 2021 roku została wprowadzona obowiązkowa rejestracja książeczek mieszkaniowych, które zostały założone przed 24 października 1990 roku. Według danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii średnia premia gwarancyjna wypłacana aktualnie posiadaczom książeczek mieszkaniowych to 12 tys. złotych. Pierwsze wyliczenie premii w placówce jest bezpłatne, natomiast każde kolejne to koszt w wysokości 35 zł.
Sprawdź również: W tych miesiącach przejście na emeryturę jest złym pomysłem. Stracisz sporo pieniędzy
Wiele osób, które posiadają książeczkę mieszkaniową z PRL-u, zastanawia się na co mogą przeznaczyć premię gwarancyjną, którą otrzymają po jej zarejestrowaniu. Otóż katalog wydatków jest dość szeroki i obejmuje:
- kupno, remont lub budowę domu czy mieszkania,
- spłatę starego kredytu,
- wkład własny,
- wpłatę na fundusz remontowy,
- wpłatę na udział w Towarzystwie Budownictwa Społecznego
Jak widać warto przeszukać stare szafy lub pudełka z rzeczami z PRL-u. Jeśli znajdziemy książeczkę mieszkaniową z PRL-u możemy zyskać naprawdę sporą gotówkę, którą będziemy mogli przeznaczyć na swoje cele mieszkaniowe.
Zobacz też:
To świadczenie wzrosło pierwszy raz od 16 lat. Zamiast 500 zł będzie 1000 zł
Jaki rodzaj ogrzewania jest najtańszy? Te rozwiązania sprawdzą się w bloku i w kamienicy
Zmiany w trzynastych emeryturach w 2025 roku. Tyle wyniesie świadczenie