Tyle zapłacimy w tym roku za żywą choinkę. Jeden gatunek będzie najdroższy
Choinka to nieodłączny symbol świąt, który nadaje domowi wyjątkowy, magiczny klimat. Wiele osób zastanawia się, czy już teraz wyruszyć na poszukiwania żywego drzewka. A może lepiej poczekać na grudniowe promocje? Porównaj ceny i kup tę piękną, obowiązkową dekorację świąteczną bez obciążania portfela.
Już teraz możemy poczuć atmosferę nadchodzących świąt, wyruszając na zakupy w celu poszukiwania ozdób, którymi udekorujemy dom. Zarówno w marketach, jak i na plantacjach pojawiły się pierwsze żywe choinki, które kuszą nas swoim wyglądem i zapachem. Na sprzedaż w nadleśnictwach trzeba jeszcze trochę poczekać. Zanim dokonasz zakupu, przeanalizuj ceny. Jeden gatunek jest o wiele droższy od pozostałych.
Ceny są zależne m.in. od gatunku drzewka. Jodła kaukaska jest droższa od świerka pospolitego, ponieważ ma trwalsze i gęstsze igły.
Na cenę choinki wpływa także jej rozmiar i jakość. Małe drzewka zaczynają się od 30 zł, a na te największe okazy trzeba wydać nawet 800 zł.
Miejsce zakupu iglaków również ma znaczenie. Możemy kupić je na plantacjach, w marketach albo w nadleśnictwie. Warto zatem przeanalizować poszczególne ceny, jeśli chcemy zaoszczędzić.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ponowne przeliczenie emerytur przyznanych w latach 2009-2019 — kto skorzysta
Jeśli zależy nam na wyjątkowo pięknych okazach, wyhodowanych w ekologiczny sposób, to najlepiej wcześniej złożyć zamówienie na plantacjach na konkretną choinkę. Wówczas odbieramy ją kilka dni przed świętami, a więc mamy pewność, że zachowa swoją świeżość.
Dla przykładu - jodłę kaukaską o wysokości 2 m kupimy za 169 zł - jest to najniższa cena. Z kolei za standardowego świerka srebrnego albo pospolitego zapłacimy 30 zł, natomiast za duże okazy nawet 200 zł.
W Leroy Merlin pierwsze żywe choinki pojawiły się już 9 listopada, natomiast obecnie możemy wybierać w pełnej ofercie tego marketu budowlanego.
Najtańsze małe drzewka w doniczkach kosztują 30 zł i mierzą 30 cm. 2-metrowe choinki kupimy od 100 do 300 zł, natomiast za te 5-metrowe zapłacimy nawet 800 zł.
Najtańsze choinki znajdziemy w nadleśnictwie, jednak pojawią się one dopiero w połowie grudnia. Warto na nie poczekać, ponieważ za świerk pospolity mierzący 2 m zapłacimy od 30 do 60 zł. Z kolei 3-metrowa jodła lub świerk srebrny będzie wydatkiem wynoszącym od 60 do 120 zł.
Zakup drzewka z nadleśnictwa to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą nie tylko zaoszczędzić, ale również wesprzeć lokalne inicjatywy.
Sztuczna choinka będzie dobrym rozwiązaniem, jeśli irytują nas opadające igły. Nie pachnie lasem tak jak żywa, ale jest łatwa w przechowywaniu i może służyć nam przez wiele lat.
Cena takiego 2-metrowego okazu zaczyna się od 179 zł. Na większe drzewka będziemy musieli wydać 400 zł.
Zobacz też:
Chcesz kupić grzejnik elektryczny? Ten zużywa najmniej prądu
Masz dom jednorodzinny? Pamiętaj tym przeglądzie, jeśli nie chcesz płacić kary
Ważne pisma w skrzynkach milionów Polaków. Nadchodzą nieuniknione podwyżki