Ponad 800 zł wsparcia dla gospodarstwa domowego. Sprawdź, kto może wnioskować o dodatek osłonowy
Celem wprowadzenia dodatku osłonowego było zniwelowanie kosztów energii, gazu oraz żywności. Jest on przeznaczony dla tych gospodarstw domowych, które są mniej zamożne i potrzebują wsparcia. Sprawdź, czy w 2024 roku nadal będzie można otrzymać dodatek osłonowy i jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać pieniądze.
Zgodnie z wprowadzonymi przepisami od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku zostały przedłużone regulacje, które mają za zadanie ochronę polskich obywateli. Chodzi m.in. o dodatek osłonowy, który jest przeznaczony dla najbiedniejszych gospodarstw domowych spełniających odpowiednie kryteria finansowe. Warto również zwrócić uwagę, że w przypadku dodatku osłonowego obowiązuje zasada "złotówka za złotówkę" oraz uzależnienie wysokości świadczenia od rodzaju źródła ogrzewania.
Sprawdź również: Każdy Polak dostanie 1300 zł do portfela. Kiedy wejdzie w życie dochód podstawowy?
W przypadku dodatku osłonowego najważniejsze są dwa czynniki: wielkość gospodarstwa oraz wysokość dochodu. W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego, którego dochód nie przekracza 2100 zł, świadczenie zostanie wypłacone w kwocie 228,80 lub 286 zł. Dla gospodarstwa 2 lub 3-osobowego, którego dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza 1500 zł, dodatek osłonowy zostanie wypłacony w wysokości 343,20 lub 429 zł.
Taki sam próg dochodowy dotyczy gospodarstw domowych 4 lub 5-osobowych, jednak w ich przypadku kwota świadczenia wynosi 486,20 lub 607,75 zł. Również dla gospodarstw domowych, w których jest 6 lub więcej osób, został ustalony próg dochodowy w wysokości 1500 zł na osobę. Jednak przysługuje im najwyższa kwota dodatku osłonowego w wysokości 657,80 lub 822,25 zł. Ostateczna wysokość świadczenia uzależniona jest od źródła ogrzewania w danym gospodarstwie domowym.
Zobacz też:
Tu zrobisz najtańsze zakupy spożywcze. Auchan stracił pozycję lidera
Pomoc w sprzątaniu dla seniorów. Bezpłatne usługi do końca roku
Kierowcy w tym mieście muszą się szykować na kontrole parkingów. Posypią się mandaty